Kłopoty z A1. Konsorcjum może stracić kontrakt
Konsorcjum budujące autostradę A1 już w najbliższy wtorek może stracić kontrakt. Do trzeciego września GDDKiA czeka na porozumienie konsorcjum budującego A1 w województwie kujawsko-pomorskim, pozwalające na podpisanie ugody w sprawie kontynuacji budowy autostrady A1.
Brak tego porozumienia oraz brak wypełnienia warunków wzywających wykonawcę do poprawy spowoduje konieczność wypowiedzenia umowy na budowę odcinka Brzezie - Kowal. Tymczasem na odcinku Czerniewice - Brzezie, czyli tam, gdzie liderem jest irlandzka firma SRB, dziś ma się rozpocząć układanie masy bitumicznej, co zostało wskazane GDDKiA w wezwaniu do poprawy.
Według przedstawicieli Dyrekcji, na odcinku Czerniewice - Brzezie prace postępują i są realizowane z widocznym zaangażowaniem w zakresie robót mostowych oraz wykonania murów oporowych nasypów na trasie zasadniczej. Obecnie wykonawca przygotowuje się do układania masy bitumicznej. W tym celu została oczyszczona podbudowa, a na wybrane do wbudowania masy odcinki transportowane są dwa rozściełacze. Roboty bitumiczne mają się rozpocząć jeszcze dziś.
Na odcinku Brzezie - Kowal roboty nie są kontynuowane. Wykonawca w minimalnym zakresie prowadzi jedynie prace zabezpieczające już wykonane roboty. Dwa odcinki autostrady A1 mają w sumie 64 kilometry. Miały być oddane do użytku przed turniejem Euro 2012, ale inwestycja ma już kilkumiesięczne opóźnienie. Na razie termin zakończenia budowy nie jest znany.