Kolejna złota piramida finansowa

Afera Amber Gold jeszcze się nie zakończyła, a już następna firma namawia do inwestowania w coś, czego nie ma. Tym czymś znów jest złoto - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Kolejna złota piramida finansowa
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

07.09.2012 | aktual.: 07.09.2012 08:30

Socket Resources GmbH to firma, która oferuje inwestycje w kopalnie złota. W zamian za jedyne 30 tys. zł można stać się udziałowcem w przedsięwzięciu zlokalizowanym w Gwinei.

"DGP" sprawdził jednak firmę i okazało się, że kopalnie, o których mówi firma i w które inwestują klienci, nie istnieją. Udziały w afrykańskiej kompanii wydobywczej, którymi się chwali, także nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Spółka jest zarejestrowana w Szwajcarii i deklaruje majątek w wysokości 270 mln euro. Tymczasem jej szwajcarskie biuro, na które przychodzi korespondencja to... mieszkanie prywatne.

Socket Resources oferuje zwrot z inwestycji w wysokości 2,208 proc. w skali miesiąca. W sumie prawie 26,5% - dwa razy tyle, Amber Gold! Z informacji DGP wynika, że największy indywidualny inwestor wpłacił na konto firm 1,6 mln zł. KNF już kilka miesięcy temu wpisał firmę na listę ostrzeżeń publicznych.

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy. w Dwa tygodnie później sąd zdecydował o aresztowaniu prezesa spółki Marcin P. Jest on podejrzany m.in. o oszustwo na znaczną skalę.

Liczba osób poszkodowanych przez Amber Gold szokuje. W sumie gdańska firma naciągnęła 5 287 osób na 274 miliony złotych. Te liczby będą dalej rosły, bo nadal wpływają kolejne zawiadomienia pokrzywdzonych z całej Polski.

Poprzednia informacja z prokuratury na temat roszczeń klientów Amber Gold pochodziła z 31 sierpnia. Do tego czasu wpłynęły 4432 zawiadomienia na 233 mln zł. W ciągu 5 dni przybyło ponad 850 zawiadomień, a suma roszczeń wzrosła o 41 mln zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)