Kolejny bank podnosi opłaty. Zobacz, za co od marca zapłacisz więcej

Bank Citi Handlowy jest kolejnym, który w najbliższym czasie zafunduje swoim klientom podwyżki opłat. Od marca droższe będzie m. in. wypłacanie gotówki w obcych bankomatach i zlecanie przelewów inaczej, niż przez internet. Powód? "Wzrost faktycznych kosztów ponoszonych przez bank", czyli budowa nowego serwisu on-line, wdrożenie nowych funkcji i ujemne stopy procentowe.

Kolejny bank podnosi opłaty. Zobacz, za co od marca zapłacisz więcej
Źródło zdjęć: © WP.PL | Reporter Poland
Jakub Ceglarz

Bank Citi Handlowy jest kolejnym, który w najbliższym czasie zafunduje swoim klientom podwyżki opłat. Od marca droższe będzie m. in. wypłacanie gotówki w obcych bankomatach i zlecanie przelewów inną drogą niż przez internet. Powód? "Wzrost faktycznych kosztów ponoszonych przez bank", czyli budowa nowego serwisu on-line, wdrożenie nowych funkcji i ujemne stopy procentowe.

Od kilku dni każdego, kto wejdzie na stronę banku, niemal natychmiast powita informacja o zmianach w Tabeli Opłat i Prowizji, które zaczną obowiązywać za nieco ponad dwa miesiące, bo od początku marca.

Podwyżki czekają posiadaczy rachunków CitiKonto, CityPriority, Citigold i Citigold Private Client, a więc wszystkich poza walutowym.

W przypadku podstawowego CitiKonta chodzi przede wszystkim o wzrost opłat za kartę. Za każdy "plastik" wydany do rachunku trzeba będzie miesięcznie zapłacić już nie 6, a 8 zł. Z kolei za wypłatę w każdym obcym bankomacie trzeba będzie zapłacić 7 zł. Do tej pory kosztowało to "piątaka".

Zdrożeją również przelewy krajowe, składane w oddziale lub przez telefon. I to dwukrotnie, bo taka dyspozycja będzie kosztować nie 10, a 20 zł - niezależnie od tego, do jakiego banku mają trafić pieniądze, czy to w Polsce, czy za granicą. Bezpłatne pozostaną natomiast przelewy internetowe.

Posiadacze CitiKonta będą też mogli zlecić przelew w systemie Sorbnet za 20 zł oraz Express Elixir (15 zł przez internet i 30 przez telefon lub w oddziale).

Prestiżowe konta również droższe

Wyższe koszty nie ominą również posiadaczy innych kont. Opłata miesięczna za rachunek CitiPriority wyniesie od marca 30 zł (chyba że średnie saldo miesięczne wyniesie 30 tys. zł, to wtedy opłat nie ma). Do tej pory było to 25 zł, a dla starszych klientów 18 zł. Ci ostatni zapłacą też 8, a nie 5 zł, za kartę debetową.

Drogie będą też przelewy, składane w oddziale lub przez telefon. Od marca opłata wzrośnie z 4 do 12 zł dla przelewów wewnętrznych i z 8 do 16 za transakcję z innym bankiem.

Z kolei najbardziej prestiżowe konto Citigold będzie jeszcze droższe. Jeśli klient ma na wszystkich rachunkach saldo niższe niż 300 tys. zł, to od marca zapłaci 220 zł miesięcznie za jego prowadzenie. Do tej pory było to "jedynie" 150 zł.

Bank wprowadził dla posiadaczy tego rachunku opłaty za przelewy do obcych banków. 5 zł za zlecenie go przez internet i 10 przez telefon lub w oddziale.

Przyczyna? Wzrost kosztów

Jak bank tłumaczy podwyżki? Wszystko przez "wzrost faktycznych kosztów ponoszonych przez bank w związku ze świadczeniem usług". A chodzi m. in. o budowę i implementację nowego serwisu online, wdrożenie nowych funkcji, spełnienie wymogów rekomendacji KNF oraz koszty wynikające z ujemnych stóp procentowych.

Zresztą Citi Handlowy to niejedyny bank, który w ostatnim czasie podniósł opłaty za podstawowe usługi. Pod koniec listopada mBank poinformował, że będzie pobierał od swoich klientów 1,30 zł za wypłaty z bankomatów kwoty poniżej 100 zł. Chyba, że użyją do tego aplikacji BLIK, wtedy transakcja pozostanie darmowa.

W ostatnich miesiącach podwyżki wprowadziły również BZ WBK (od sierpnia) oraz Deutsche Bank.

bankpodwyżkiopłaty

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (343)