Komentarz po sesji
Dzisiejsza sesja zakończyła się wzrostem głównych indeksów, ale mam wrażenie, iż inwestorzy odczuwają spory niedosyt, w kontekście skali odreagowania na innych parkietach.
14.10.2008 17:35
Z pewną nieśmiałością
Dzisiejsza sesja zakończyła się wzrostem głównych indeksów, ale mam wrażenie, iż inwestorzy odczuwają spory niedosyt, w kontekście skali odreagowania na innych parkietach.
Dziś przed sesją było oczywiste, iż otwarcie nastąpi na wyższym poziomie, pytaniem pozostawało jak wysoko i co będzie dalej. Rzeczywiście tu żadnej niespodzianki nie było, WIG-20 zyskał ponad 5%, ale z drugiej strony natychmiast do działania przystąpili sprzedający, którzy prawdopodobnie nie mają wątpliwości, odnośnie charakteru obecnego ruchu, a każdy przejaw optymizmu spotyka się z aktywną odpowiedzią ze strony sprzedających.
W drugiej części sesji ponownie pojawiło się zainteresowanie kupujących, ale tu uwaga byłą skoncentrowana jedynie na wybranych walorach w oczekiwaniu na wysokie otwarcie na rynkach amerykańskich. W gronie największych spółek pozytywnie wyróżniały się papiery KGHM oraz GTC. Co łączy obie spółki, było one zdecydowanymi outsiderami w portfelu WIG-20, do tego słabo zamknęły się na poniedziałkowej sesji.
Dziś było jednak zupełnie inaczej i papiery te zyskały odpowiednio 19 i 15%. Motywem było przede wszystkim odreagowanie spadku, choć w przypadku KGHM-u zwyżkę można powiązać z odbiciem na rynku surowca. Silny wzrost odnotowały również walory PGNiG, które zyskały ponad 8%.
Jeden z wiceprezesów spółki zapowiedział dziś, iż wyniki spółki będą gorsze niż w roku poprzednim, ale nie wydaje mi się by ten czynnik był głównym bodźcem do wzrostu. Cały czas inwestorzy oczekują na decyzję regulatora w kwestii podwyżki cen gazu. Wcześniej mówiło się, że decyzja ma zapaść w bieżącym tygodniu i być może w tym kontekście inwestorzy decydowali się nabywać dziś te papiery. Najsłabiej z dużych spółek zachowały się akcje PBG. Generalnie po sesji mówię o pewnym niedosycie, gdyż skala wzrostów na innych giełdach jest znacznie wyższa, a w Polsce chyba nie ma wiary, że może być znacząco wyżej. Pytaniem pozostaje jak będzie rynek się zachowywał, kiedy zagraniczne rynki będą korygować wzrosty.
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |