Komentarz po sesji

PGE bez wysokiego napięcia

Dzisiejsza sesja na GPW zdominowana była przez debiut PGE. Zdecydowanie zmniejszone, szczególnie w pierwszej fazie sesji, było zainteresowanie handlem innymi akcjami, czego skutkiem był niemal całodzienny, spokojny handel blue chipami, przy dosyć małej zmienności.

Piszę niemal całodzienny, ponieważ rynek leniwie poruszał się w rytmie notowań głównych parkietów europejskich, ale po fatalnych danych z USA załamał się i już do końca sesji nie odzyskał wigoru, ostatecznie kończąc dzień spadkiem o 1.26%. Po załamaniu ożywił się handel innymi niż PGE walorami i w rezultacie mamy bardzo wysokie obroty na rynku (około 4 mld zł), co oczywiście jest pochodną debiutu PGE, ale nawet bez wolumenu z PGE poziom obrotów jest całkiem przyzwoity (około 1.5 mld zł). Szerokość rynku niestety nie zachwyca, ponieważ wzrosły kursy 100 spółek wobec spadku 219. Generalnie, przebieg dzisiejszej sesji oceniam negatywnie i szanse na wzrosty w przyszłym tygodniu są bardzo dyskusyjne.
Wśród blue chipów wzrosły kursy tylko dwóch spółek, Pekao S.A. (+1.80%) i Lotosu (+0.25%). Na przeciwległym biegunie rynku panował spory tłok, a największe spadki zaliczyły TVN (-5.67%), Getin (-4.76%), BRE (-4.24%) i Bioton (-4.00%). Dużo lepiej od WIG-u 20 spisały się indeksy szerokiego rynku, a więc sWIG80 i mWIG40 tracąc odpowiednio 0.28% i 0.57%. Wśród spółek ponad 10% wzrosły tylko Stomil Sanok (+11.13%) i debiutujące PDA PGE (+13.00%). Ciężki cios zainkasowali dzisiaj akcjonariusze Millenium, którego kurs spadł o 14.95% przy jednym z najwyższych w historii notowań wolumenie obrotów (niemal 10 mln szt.), co z punktu widzenia AT nie wróży nic dobrego w perspektywie średnioterminowej.

Spadek jest wynikiem informacji o słabym wyniku kwartalnym oraz o zamiarze nowej emisji. Z punktu widzenia sztuki relacji z rynkiem podanie tych dwóch informacji jednocześnie miało wdzięk i efekt tańca słonia w składzie porcelany. Debiut PGE można uznać za umiarkowanie dobry. Historycznie, w przypadku tak dużych spółek, średnia dzienna stopa zwrotu z dnia debiutu oscylowała wokół 15%, a więc trudno uznać, iż PGE wytworzyło dzisiaj na rynku szczególnie wysokie napięcie.

Myślę, że emisję można uznać za sukces, została wchłonięta przez rynek bez problemów, inwestorzy mogli sprzedać akcje z mniejszym lub większym zyskiem, a więc wszyscy powinni być zadowoleni. Spore kontrowersje może budzić proporcja transz w ofercie, która była bardzo niekorzystna dla inwestorów indywidualnych i wydaje się, że ten przypadek powinien być bardzo wnikliwie przemyślany przed następną tego typu ofertą, a dużo wskazuje na to, iż nie trzeba będzie długo na nią czekać (Polkomtel).

Abstrahując od przebiegu dzisiejszej sesji możemy na pewno mówić o ciekawym tygodniu na GPW, który nazwałbym tygodniem walki. Bykom udało się co prawda zażegnać niebezpieczeństwo rozpędzenia spadków, ale na wykresie tygodniowym mamy szpulkę świadczącą o przejściowym charakterze aktualnych poziomów cenowych. Trochę martwi mały poziom obrotów, lecz przyszły tydzień zapowiada się bardzo ciekawie. Większość szybkich oscylatorów znajduje się na stosunkowo niskich poziomach, co daje nadzieję na próbę kontynuacji zwyżki, jednak sądzę, że byki nie mogą za długo zwlekać z ruchem do góry. Z punktu widzenia byków za główny cel uznałbym powrót wykresu WIG20 powyżej 2350 pkt.

Jeżeli to się uda test ostatnich szczytów jest bardzo prawdopodobny. Za bardzo negatywny i niepokojący sygnał należy uznać zejście poniżej 2140pkt., które ostatecznie przesądzałoby o wejściu rynku w większą korektę. Do pozytywów mijającego tygodnia należy także zaliczyć ożywienie w sektorze misi, pozostającym w korekcie od 1 września. Indeksy szerokiego rynku powinny podjąć próbę sforsowania sierpniowych szczytów, a ewentualne powodzenie tego ataku będzie oznaczało rozpoczęcie kolejnej fali wzrostowej tego segmentu rynku. Przed nami bardzo ważny tydzień, w którym jednak minimalnie wyżej oceniłbym szanse kupujących.

Sławomir Koźlarek
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |