Kompania Węglowa zmniejszy wydobycie i sprzedaż węgla
Kompania Węglowa wobec spadku zapotrzebowania na węgiel liczy się w tym roku ze zmniejszeniem
jego wydobycia o 2,6 mln ton oraz spadkiem sprzedaży o 6,6 mln ton. Niesprzedany surowiec trafia na przykopalniane zwały.
28.04.2009 | aktual.: 28.04.2009 16:06
Kompania Węglowa wobec spadku zapotrzebowania na węgiel liczy się w tym roku ze zmniejszeniem jego wydobycia o 2,6 mln ton oraz spadkiem sprzedaży o 6,6 mln ton. Niesprzedany surowiec trafia na przykopalniane zwały.
Dane dotyczące prognozowanego spadku wydobycia i sprzedaży węgla podał we wtorek PAP rzecznik firmy Zbigniew Madej. Nie powiedział jednak, jak taki spadek sprzedaży przełoży się na finanse firmy, tłumacząc, że tworzący się plan kryzysowy dopiero w maju będzie zatwierdzony przez organa spółki.
Gdy w 2003 r. z kopalń pięciu spółek węglowych tworzono Kompanię, jej zakłady wydobywały łącznie ponad 56,8 mln ton. W 2006 r. było to już tylko 50,4 mln ton, rok później 46,8 mln ton, a w 2008 r. niewiele ponad 44,5 mln ton - mimo dużego popytu na węgiel. Początkowy plan na 2009 r. mówi o prawie 44,8 mln ton wydobycia i wzroście do 46,6 mln ton w roku 2012.
Te plany zweryfikowała jednak sytuacja rynkowa. Spowolnienie gospodarcze przełożyło się na kilkuprocentowe spadki zapotrzebowania na energię elektryczną, a to zmniejszyło popyt na węgiel energetyczny, w którym specjalizuje się KW. Mniejsza sprzedaż to co najmniej 1,2-1,3 mld zł utraconych przychodów.
Jeżeli sprawdzi się czarny scenariusz, wydobycie i sprzedaż węgla będą w tym roku najmniejsze nie tylko w historii firmy, ale także całego polskiego górnictwa. KW skupia połowę krajowego potencjału przemysłu wydobywczego węgla kamiennego. W węglu koksowym, produkowanym głównie przez Jastrzębską Spółkę Węglową, spadek popytu jest jeszcze bardziej widoczny.
Z zestawienia planów KW z początku roku z obecnymi szacunkami spadku sprzedaży wynika, że produkcja węgla może wynieść ok. 42 mln ton, a sprzedaż ok. 38 mln ton.
Obniżona sprzedaż węgla przy stabilnych lub rosnących kosztach stałych (płace i inne stałe wydatki to w górnictwie ok. 70 proc. kosztów) oznacza możliwość generowania strat. Po pierwszych trzech miesiącach roku KW ma 10,3 mln zł zysku netto, ale w samym marcu zanotowała ok. 300 tys. zł strat.
Rzecznik firmy zwraca uwagę, że 300 tys. zł w wielomiliardowej skali działania firmy to bardzo niewiele, a osiągnięte w pierwszym kwartale wyniki i tak są lepsze od zakładanych w planie techniczno- ekonomicznym.
Madej nie zdradził jednak, czy i jakich strat spodziewa się KW w kolejnych miesiącach. Odmówił również podania wyników na podstawowej działalności, jaką dla KW jest sprzedaż węgla. Do niedawna Kompania ujawniała takie dane w comiesięcznych raportach. Wynik na sprzedaży należy do najważniejszych wskaźników, bo pokazuje, czy firma zmuszona jest dopłacać do wydobycia, czy też eksploatacja węgla jest opłacalna.
W poniedziałek KW podała, że produkcja węgla w pierwszym kwartale roku wyniosła 10,7 mln ton, a sprzedaż 9,6 mln ton, co oznacza, że na zwały trafił kolejny ponad milion ton węgla. Informacji o sytuacji w tym samym czasie ubiegłego roku nie podano.
KW to największa górnicza firma w Europie. Jej roczna zdolność wydobywcza przekracza 45 mln ton węgla. Zatrudnia 65,3 tys. osób w 16 kopalniach. Daje ok. 30 proc. całej produkcji węgla w Unii Europejskiej. Ponad 80 proc. sprzedanego w ubiegłym roku węgla z KW to miał energetyczny, ponad 7 proc. tzw. węgiel gruby; 3,3 proc. średni, a 6,5 proc. koksowy.