Koniunktura w budownictwie w listopadzie pogorszyła się wobec października - GUS
22.11. Warszawa (PAP) - Ogólny klimat koniunktury w budownictwie jest w listopadzie 2010 r. oceniany bardziej pesymistycznie niż w październiku, choć mniej niekorzystnie niż w...
22.11.2010 | aktual.: 22.11.2010 14:38
22.11. Warszawa (PAP) - Ogólny klimat koniunktury w budownictwie jest w listopadzie 2010 r. oceniany bardziej pesymistycznie niż w październiku, choć mniej niekorzystnie niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku - podał GUS w poniedziałek w komunikacie. W listopadzie br. ogólny klimat koniunktury w budownictwie kształtuje się na poziomie minus 8 (w październiku minus 5).
"Poprawę koniunktury sygnalizuje 14 proc. przedsiębiorstw, a jej pogorszenie 22 proc. (w październiku odpowiednio 15 proc. i 20 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie" - napisano w komentarzu do badań.
"Odnotowuje się gorsze niż w październiku oceny bieżącego i przewidywanego portfela zamówień, produkcji budowlano-montażowej oraz sytuacji finansowej" - dodano.
Przedsiębiorcy odnotowują ograniczenie portfela zamówień i produkcji budowlano-montażowej.
"Przewidywania w tym zakresie na najbliższe trzy miesiące są również niekorzystne i gorsze od prognoz formułowanych w ubiegłym miesiącu. Spośród badanych przedsiębiorstw 21 proc. planuje, że będzie prowadziło prace budowlano-montażowe za granicą (przed rokiem 16 proc.). Dyrektorzy tych przedsiębiorstw spodziewają się jednak dalszego ograniczenia portfela zamówień na roboty budowlano-montażowe na rynku zagranicznym, nieco bardziej znaczącego niż oczekiwano przed miesiącem" - podał GUS.
Z badań wynika także, że zarówno oceny bieżącej sytuacji finansowej przedsiębiorstw budowlano-montażowych, jak i jej prognozy są niekorzystne, gorsze od formułowanych w październiku.
"Utrzymują się trudności w terminowym ściąganiu płatności za wykonane roboty budowlano-montażowe. W listopadzie przedsiębiorcy zapowiadają większe niż planowano przed miesiącem redukcje zatrudnienia. Należy spodziewać się także nieco większego spadku cen na roboty budowlano-montażowe" - skomentowali eksperci GUS.
Dyrektorzy jednostek średnich oceniali koniunkturę negatywnie i gorzej niż przed miesiącem.
"Również oceny bieżącego i przyszłego portfela zamówień oraz przewidywania dotyczące produkcji budowlano-montażowej i sytuacji finansowej są niekorzystne i gorsze od formułowanych w październiku. Odnotowywany jest wzrost bieżącej produkcji budowlano-montażowej, choć mniej znaczący niż przed miesiącem" - wynika z badań.
"Utrzymują się pesymistyczne oceny sytuacji finansowej oraz trudności w terminowym ściąganiu płatności za wykonane roboty budowlano-montażowe. W najbliższych miesiącach dyrektorzy przedsiębiorstw planują większe niż zapowiadano w październiku redukcje zatrudnienia. Przedsiębiorcy należący do tej klasy wielkości przewidują spadek cen robót budowlano-montażowych" - dodają eksperci urzędu statystycznego.
Dyrektorzy jednostek mikro i małych oceniają koniunkturę negatywnie i gorzej niż przed miesiącem.
"Również oceny dotyczące bieżącego i przyszłego portfela zamówień, produkcji budowlano-montażowej oraz sytuacji finansowej są niekorzystne i gorsze od formułowanych w październiku. Utrzymują się trudności w terminowym ściąganiu płatności za wykonane roboty budowlano-montażowe" - napisano w komunikacie.
"W najbliższych miesiącach dyrektorzy przedsiębiorstw planują redukcje zatrudnienia (w większym stopniu w jednostkach małych niż w mikro). Przedsiębiorcy należący do tych klas wielkości przewidują dalszy spadek cen robót budowlano-montażowych" - dodano.
Odsetek respondentów nieodczuwających żadnych barier w prowadzeniu działalności budowlano-montażowej kształtuje się na poziomie 4,5 proc. (podobnie jak w listopadzie 2009 r.).
Badanie koniunktury wskazuje, że największe trudności napotykane przez przedsiębiorstwa zgłaszające bariery związane są z konkurencją na rynku (56 proc. w listopadzie br., 62 proc. przed rokiem) oraz kosztami zatrudnienia (53 proc. w listopadzie br., 52 proc. w analogicznym miesiącu ub.r.).
Barierą, której znaczenie w skali roku spadło w największym stopniu jest bariera związana z niedostatecznym popytem (z 47 proc. do 38 proc.).
W listopadzie 16 proc. przedsiębiorstw budowlano-montażowych ocenia swoje zdolności produkcyjne jako zbyt duże w stosunku do oczekiwanego w najbliższych miesiącach portfela zamówień, 73 proc. jako wystarczające, a 11 proc. jako zbyt małe.
Przedsiębiorcy zgłaszają w listopadzie wykorzystanie mocy produkcyjnych na poziomie 77 proc. (w analogicznym miesiącu ubiegłego roku było to 78 proc.). (PAP)
bg/ jtt/