Kredyt hipoteczny i rozdzielność majątkowa

W większości przypadków, wraz z zawarciem związku małżeńskiego, pary decydują się również na wspólnotę majątkową. Takie rozwiązanie, w którym pieniądze są gospodarowane przez obydwoje małżonków w takim samym zakresie, uważa się przede wszystkim za bardzo wygodne. Istnieją jednak sytuacje, w których para podejmuje decyzję o rozdzielności majątkowej. Wówczas konieczne jest podpisanie stosowanej umowy, najczęściej przed ślubem. Czy takie działanie może mieć wpływ na nasze późniejsze starania o kredyt hipoteczny?

Kredyt hipoteczny i rozdzielność majątkowa
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

28.05.2019 15:44

Rozdzielność majątkowa - czy to dobre rozwiązanie?

Istnieją sytuacje, w których decyzja o rozdzielności majątkowej wydaje się nam być jedynym słusznym posunięciem. Choć wciąż nie jest to zbyt popularne rozwiązanie w naszym kraju, istnieje spora grupa małżonków, którzy decydują się na podpisanie tak zwanej intercyzy. Jest to umowa przedślubna, w której regulowane są zasady rozporządzania majątkiem każdego z partnerów. Co ciekawe, o rozdzielności majątkowej możemy jednak zdecydować nie tylko przed ślubem, ale również już w trakcie trwania małżeństwa. Wówczas może się to również odbyć w formie umowy, albo też poprzez decyzję sądu.

Rozdzielność majątkowa może być dobrym wyjściem w sytuacji, gdy jedno z partnerów zarabia znacząco więcej lub posiada spory majątek. Wówczas, może nie chcieć, aby druga strona w jakikolwiek sposób ograniczała jego decyzje finansowe lub też ingerowała w to, w jaki sposób rozporządza swoimi zasobami. Rozdzielność stanowi często także swego rodzaju zabezpieczenie przed skutkami nietrafionych przedsięwzięć i inwestycji jednego z małżonków, zwłaszcza gdy prowadzi on ryzykowne interesy. W takiej sytuacji, w razie niepowodzenia, współmałżonek nie odpowiada swoim majątkiem za spłatę zobowiązań finansowych partnera.

Kredyt hipoteczny a rozdzielność majątkowa

Oczywiście, każdy z banków indywidualnie kształtuje swoje oferty kredytowe, ale większość z nich dzieli swoich klientów na dwie grupy. Są to zatem małżeństwa, która posiadają wspólnotę majątkową oraz pary, które wbrew przeciwnie, formalnie nie posiadają wspólnego majątku. Chodzi tutaj zarówno o małżeństwa z rozdzielnością majątkową, jak i partnerów życiowych, czy też osoby nie pozostające ze sobą w związku. Takie osoby, mogą bowiem również zaciągnąć wspólnie na przykład kredyt hipoteczny.

W sytuacji, gdy mamy do czynienia z kredytobiorcami posiadającymi wspólnotę majątkową, podczas zaciągania przez nich kredytu na mieszkanie, swego rodzaju podział następuje domyślnie. Każde z partnerów zostaje właścicielem połowy kupionej na kredyt nieruchomości, ale także są oni po równo odpowiedzialni za spłatę zadłużenia. Małżonkowie zatem razem zaciągają takie zobowiązanie i wspólnie muszą sobie poradzić z jego uregulowaniem w wyznaczonym terminie.

Inaczej sprawa wygląda, gdy kredyt hipoteczny jest zaciągany przez osoby pozostające w związku małżeńskim, ale z ustanowioną rozdzielnością majątkową. W takiej sytuacji, partnerzy są tak naprawdę postrzegani przez bank raczej jak swego rodzaju spółka, niż typowe małżeństwo. W związku z tym, ostateczny kształt umowy kredytowej, może być ustalany w sposób indywidualny. Zarówno sama nieruchomość, jak i dług związany z zaciągnięciem kredytu na jej zakup, nie muszą być dzielone po połowie. Jedno z partnerów może się na przykład zobowiązać do spłaty większej części zadłużenia, oczywiście w zamian za większe prawo własności do mieszkania.

Rozdzielność majątkowa a zdolność kredytowa

Rozdzielność majątkowa może mieć kluczowe znaczenie podczas określania zdolności kredytowej każdego z partnerów. Chodzi tutaj oczywiście o sytuację, o której wspomniano już nieco wcześniej. Kiedy współmałżonek wpada w kłopoty finansowe lub podejmuje się ryzykownych przedsięwzięć, które generują długi, drugi z partnerów unika konsekwencji z tym związanych. Zadłużenia naszej drugiej połówki nie obciążają zatem naszej własnej zdolności kredytowej i dla banku pozostajemy wiarygodnym klientem, któremu warto udzielić wsparcia finansowego.

Jeśli jednak chodzi o kredyt hipoteczny, który partnerzy zamierzają zaciągnąć wspólnie, rozdzielność majątkowa nie ma większego znaczenia. Dla samego banku jest to zupełnie neutralna informacja, gdyż do obliczenia zdolności kredytowej brane są pod uwagę inne istotne kwestie. Najważniejsze dla kredytodawcy jest to jak wysokie zarobki posiada każdy z partnerów, jaka jest ich historia kredytowa, czy mają inne zobowiązania, a także to ile osób znajduje się w danym momencie na ich utrzymaniu. Jeśli zatem małżonkowie z rozdzielnością majątkową posiadają stałe dochody na odpowiednim poziomie, a przy tym nie mają żadnych długów oraz nigdy nie mieli problemów ze spłatą swoich zobowiązań, dla banku są wiarygodni jako kredytobiorcy mimo, iż nie mają wspólnoty majątkowej.

W praktyce zatem, gdy małżeństwo z rozdzielnością majątkową stara się o kredyt hipoteczny, może mieć to wyłącznie wpływ na sposób w jaki bank konstruuje samą umowę kredytową. Brak wspólnoty majątkowej nie ma jednak jakiegokolwiek wpływu na określenie zdolności kredytowej takiej pary oraz na ostateczną decyzję dotyczącą tego, czy zostanie im udzielony kredyt hipoteczny.

Źródło artykułu:Artykuł sponsorowany
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)