Strefa bez hulajnóg w polskim mieście. Wjedziesz? Wyłączą zasilanie
Władze Sopotu stworzą w mieście strefę, w której nie będzie można poruszać się hulajnogami elektrycznymi. Tuż po wjeździe do wyznaczonego obszaru urządzenie automatycznie się wyłączy.
Kurort tworzy strefę bez hulajnóg. Wjedziesz? Od razu się wyłączy
Strefy, w których jazda hulajnogami elektrycznymi i rowerami jest niedozwolona już w Sopocie istnieją, niełatwo jest jednak egzekwować istniejące przepisy. Miasto znalazło na to inny sposób. Jak donosi serwis trojmiasto.pl, ratusz wynegocjował z operatorami urządzeń - firmami Tier i Dott - by ci automatycznie wyłączali hulajnogi, które wjeżdżają w strefę objętą zakazem. Chodzi o ul. Bohaterów Monte Cassino, plac Przyjaciół Sopotu i skwer Kuracyjny.
"Bardzo się cieszę z tego porozumienia. Będziemy zachęcać również innych operatorów hulajnóg działających na terenie Sopotu do podejmowania takich działań i wspólnego wypracowywania zasad bezpiecznego poruszania się tymi pojazdami po mieście" - powiedział cytowany przez serwis Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Byliśmy w symulatorze lokomotywy. Tu trenują maszyniści
Sopot negocjuje również wypracowanie podobnego rozwiązania z największym operatorem elektrycznych hulajnóg w mieście, czyli Boltem.
Miasta ograniczają jazdę hulajnogami
Wiele miast w Europie po eksperymencie z wpuszczeniem operatorów elektronicznych hulajnóg na ulice zaczęło zabraniać mieszkańcom korzystania z tych usług. Pod koniec ubiegłego roku taką decyzję podjęło Melbourne. Władze australijskiego miasta zdecydowały o całkowitym wycofaniu współdzielonych hulajnóg elektrycznych z ulic miasta. Decyzja ta zapadła po zakończeniu dwuletniego programu pilotażowego, który rozpoczął się w 2022 roku.
Wcześniej analogiczną decyzję podjęło m.in. Gelsenkirchen w Niemczech. Tłem zakazu hulajnóg elektrycznych był spór między miastem a dwoma wypożyczalniami, Tier i Bolt, w sprawie identyfikacji użytkowników hulajnóg elektrycznych. Władze miasta Gelsenkirchen chciały, aby pojazdy mogły być wypożyczane tylko po sprawdzeniu tożsamości użytkowników. Operatorzy się na to nie zgodzili.
