Lojalność wobec banku się nie opłaca
Część banków próbuje nas przekonać, że dla swoich długoletnich klientów przygotowała atrakcyjną ofertę kredytów gotówkowych. Z analizy Expandera wynika jednak, że nie opłaca się korzystać z tego typu propozycji. Banki, które rzeczywiście mają atrakcyjną ofertę zwykle kierują ją do wszystkich. Zaletą zaciągnięcia kredytu w swoim banku jest więc jedynie przyspieszenie i uproszczenie procedur.
27.09.2011 | aktual.: 27.09.2011 17:08
Kredyty gotówkowe są jedną z popularniejszych form finansowania różnego rodzaju wydatków. Ich dużą zaletą jest prosta, zrozumiała niemal dla wszystkich forma spłaty. Wadą jest natomiast stosunkowo wysoki koszt. Klienci zainteresowani takim kredytem starają się więc znaleźć sposób, aby za taki kredyt nie przepłacać. Niestety często kierują się stereotypem, że najtaniej będzie w tym banku w którym od wielu lat posiadają konto.
W praktyce część banków rzeczywiście udziela kredytów na korzystniejszych warunkach, jeśli posiadamy w nim konto od kilku lat. Z analizy Expandera wynika jednak, że zwykle nawet przy uwzględnieniu tej zniżki takie kredyty i tak nie mogą się równać z najtańszymi ofertami kierowanymi do wszystkich.
Najlepsze oferty są kierowane do wszystkich
Przygotowaliśmy zestawienie kredytów na kwotę 10 tys. zł, których spłata ma zostać dokonana w ciągu 3 lat. Sześć banków, których kredyty okazały się najtańsze, podało że kredyt dla nowego i starego klienta będzie kosztował dokładnie tyle samo. Dodatkowo sprawdziliśmy, że w czterech bankach (BNP Paribas, Meritum Bank, Euro Bank, Getin Bank) oferta kierowana do wszystkich jest tańsza niż oferty dla stałych klientów w innych bankach. Z tego wynika więc, że jeśli zależy nam na tanim kredycie, to nie należy kierować się lojalnością, lecz po prostu szukać atrakcyjnej oferty.
Zniżki dla stałych klientów niewiele dają, gdyż oferty kredytów gotówkowych w poszczególnych bankach bardzo się od siebie różnią. W przypadku dwóch najtańszych ofert (BNP Paribas, Meritum Bank) koszt kredytu nie przekracza 2000 zł. Tymczasem w Banku Pocztowym ta kwota jest ponad dwukrotnie wyższa, gdyż wynosi 5 740 zł. Nieco taniej jest dla stałych klientów - 5 554 zł – ale to wciąż znacznie drożej niż w BNP Paribas czy Meritum Banku. Główną zaletę korzystania z oferty swojego banku będzie więc to, że do udzielenia kredytu bank będzie wymagał mniej dokumentów.
Nie należy kierować się wyłącznie oprocentowaniem
Innym błędem, który często popełniamy przy wyborze kredyty gotówkowego jest kierowanie się wyłącznie wysokością oprocentowania. Na koszt kredytu istotnie może jednak wpływać również prowizja czy składki ubezpieczeniowe. Tak jest np. w przypadku Lukas Banku. Oprocentowanie udzielanego przez niego kredytu jest atrakcyjne, gdyż wynosi 11%. Niestety prowizja wynosząca 5% i stosunkowo drogie ubezpieczenie powoduje, że łączny koszt analizowanego przez nas kredytu jest o ponad 1600 zł wyższy niż przypadku najtańszych ofert. Warto więc dokładanie sprawdzić wszystkie koszty kredytu.
Jarosław Sadowski
analityk firmy Expander
