Louis Vuitton otworzy fabrykę w USA. Kultowe torebki sprzedają się na pniu
Louis Vuitton, jeden z największych na świecie producentów towarów luksusowych, szykuje się do otwarcia nowej fabryki w Stanach Zjednoczonych. Popyt na kultowe torebki niezmiennie rośnie – informuje Bloomberg.
Michael Burke, dyrektor generalny koncernu ogłosił, że firma zamierza także zainwestować w produkcję we Francji i Portugalii.
Globalny popyt na towary luksusowe odbija się szybciej niż przypuszczano, biorąc pod uwagę niepewną w ostatnim czasie sytuacje ekonomiczną w Chinach. Stagnacja w sprzedaży w Europie przez kilka lat tłumiła wzrost marek wysokiej klasy.
Marka Louis Vuitton, francuski koncern, który robi luksusowe towary od zegarków Hublot do szampana, może pochwalić w pierwszym kwartale tego roku sprzedażą wyższą o 15 proc. w stosunku do ubiegłego roku.
Zobacz także: Wiedzą o tobie wszystko. Jak sklepy śledzą smartfony klientów?
Od czasu przybycia dyrektora artystycznego Nicolasa Ghesquiere w 2013 roku, producent wyrobów skórzanych wzmocnił wizerunek marki nawiązującej do podróży z wyszukanymi pokazami w architektonicznych miastach takich jak: Palm Springs, Rio de Janeiro i Kioto.
Jednocześnie marka mocno inwestuje w odzież, walcząc o młode pokolenie luksusowych klientów. Już za miesiąc specjalna kolekcja Supreme, dedykowana właśnie tej grupie, trafi do nowojorskich sklepów.
Z ponad 17 milionami obserwujących Louis Vuitton jest drugą po Chanel najbardziej popularną marką na Instagramie.