Mandat za spacer. Jakich zachowań unikać, by nie narażać się na potężne kary?
Policja informuje o ponad 12 tys. przypadków mandatów i 3 tys. wniosków o ukaranie w związku z nieprzestrzeganiem obostrzeń dot. koronawirusa. Czego nie robić, żeby nie narażać się na poważne finansowe kary?
15.04.2020 11:32
Mandat za spacer. Jakich zachowań unikać, by nie narażać się na potężne kary?
Przypomnijmy, że mimo obostrzeń w poruszaniu się mamy możliwość wyjścia do sklepu, apteki czy pracy. Chodzi tym samym o czynności niezbędne, w poczet których nie wlicza się już np. spacer po terenie "zakazanym". Jednocześnie policja nie wystawi mandatu za jednorazowy spacer, przejażdżkę na rowerze czy bieganie.
.Oglądaj: Wakacje kredytowe dla konsumentów i firm. Przedsiębiorcy mogą też liczyć na kredyt obrotowy
Mandat za przykładowy spacer w przypadku naruszania obostrzeń sanitarnych wynosi 500 zł. Jednak w momencie, gdy funkcjonariusze uznają, że jest to zasadne, mogą zgłosić konkretny przypadek do sanepidu, który może nałożyć na delikwenta nawet 30 tys. zł kary.
Mandat za spacer. Jakich zachowań unikać, by nie narażać się na potężne kary?
Mandat za spacer pozostaje więc kwestią wysoce sporną. Policja informuje na każdym kroku o przypadkach łamania obostrzeń, spacerach bulwarami czy łamaniu zakazu wstępu do parków. By uniknąć narażania się na sankcje karne, zaleca się ograniczenie wychodzenia z domu i przestrzeganie wytycznych sanitarnych.
Przypomnijmy, że w czasie wtorkowej konferencji szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie powoli odmrażać gospodarkę. Pierwsze decyzje z tym związane mają wejść w życie już 19 kwietnia. Następstwem decyzji może być zniesienie części obostrzeń w kwestii wychodzenia z domu.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem