Mandat za sylwestrową zabawę. Koniec roku przed nim nie obroni
Do Sylwestra pozostały niecałe dwa tygodnie. Warto pamiętać, że nawet w tę wyjątkową noc obowiązują przepisy. Kodeks wykroczeń mówi jasno: zakłócanie spokoju jest zakazane niezależnie od godziny i pory roku. Sprawdź, kiedy możesz dostać mandat.
Sylwester może zakończyć się wysokim mandatem
W Sylwestra nie ma taryfy ulgowej. Jeśli na prywatnej imprezie głośna muzyka lub inne hałasy zakłócą spokój sąsiadów, policja lub straż miejska może interweniować. Mandat za takie wykroczenie może wynieść od 500 do 5 tys. zł - podaje serwis superbiz.se.pl.
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - czytamy w art. 51 Kodeksu Wykroczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Studenci rezygnują z uczelni, bo nie stać ich na wynajem. "Sytuacja jest zła. To dyskryminacja"
Co z petardami i fajerwerkami? Trzeba uważać
W Sylwestra i Nowy Rok można legalnie używać wyrobów pirotechnicznych, takich jak fajerwerki czy petardy. Jednak jeśli będziemy się nimi bawić zbyt głośno lub w sposób niebezpieczny, możemy zostać ukarani mandatem za zakłócanie spokoju w wysokości do 500 zł. Policja może również skierować sprawę do sądu, wtedy grzywna może sięgnąć 5 tys. zł — informuje superbiz.se.pl.
Poza Sylwestrem i Nowym Rokiem używanie petard jest zabronione i grozi za to mandat w wysokości 500 zł.
W tym roku koncerty sylwestrowe tradycyjnie wyemituje TVP 2 oraz Polsat, które tradycyjnie rozpoczną się o godzinie 20:00. Pierwszy z nich odbędzie się w Zakopanem, natomiast drugi — w Chorzowie. TVN po raz kolejny nie zorganizuje koncertu sylwestrowego. Stacja planuje jednak inne wydarzenie 30 grudnia. Koncert "Nie idziemy na sylwestra" poprowadzi Marcin Prokop oraz Wojtek Łozowski.
