Marazm i podaż w końcówce

Dzisiejsza sesja giełdowa raczej nie zapadnie w niczyjej pamięci. Chyba nawet najbardziej zagorzali fani rynku mogli dziś przysypiać śledząc handel.

17.12.2009 17:27

Dzisiejsza sesja giełdowa raczej nie zapadnie w niczyjej pamięci. Chyba nawet najbardziej zagorzali fani rynku mogli dziś przysypiać śledząc handel.

Zaczęło się nieco niżej niż wczorajsze zamknięcie ze względu na poranne słabe zachowanie złotówki, (która traciła w okolicach otwarcia handlu 0,4% do euro i 1,3% do dolara) i eurodolara, który przeceniał się 0,8% (w następstwie obniżenia ratingów Grecji). WIG20 tracił na początku sesji 0,7% i to praktycznie się nie zmieniało przez większość czasu trwania notowań, pomimo dalszego pogorszenia na rynku walutowym. Tradycyjnie żadnej reakcji nie obserwowaliśmy na opublikowane dziś, lepsze od prognoz, dane o produkcji przemysłowej w Polsce w listopadzie (9,8% r/r przy oczekiwaniach 6,2%) i praktycznie zgodne z szacunkami dane o inflacji PPI. Rynek spał dalej. Przy okazji publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy, które również wiele nie odbiegały od prognoz, rynek ponownie zbliżył się do swoich minimów, po czym leniwie odbił do poziomów, na których wcześniej stał i ponownie handel zamarł. Wystarczy powiedzieć, że w tym momencie sesyjna zmienność na grudniowych kontraktach wynosiła 19, a na serii H10 18
punktów. W przeddzień wygasania aktualnej serii kontraktów terminowych tak niska zmienność to raczej rzadkość. Dopiero krótko przed godziną 16, handel wyraźnie się ożywił, do głosu doszła podaż, powiększając swoimi działaniami skalę przecen na WIGu20 do –1,24% na zamknięciu. Indeksy małych i średnich spółek spisały się dzisiaj lepiej, ale głównie ze względu na popyt na fixingu (co widać zwłaszcza na mWIGu): mWIG40 +0,06%, sWIG 80 –0,6%. Szerokość rynku nadal utrzymuje się negatywna, bowiem 210 spółek straciło, gdy jedynie 113 zyskało, natomiast obroty ponownie wzrosły wraz ze spadkiem indeksów – dziś 1,5 mld zł.

Z dużych spółek rynkowi ciążyły dziś najbardziej lokomotywy ostatniej hossy, czyli KGHM –2% i PEKAO –3%. Z WIGu20 wzrostem dzisiejszą sesję zakończyły jedynie POLIMEX +1% i CEZ –1,9%. Informacja o wykupie przez KOMPUTRONIK –2,8% części wierzytelności TECHMEXU +11%, dała kolejny pretekst do spekulacji na papierach upadłej spółki i tym samym przełożyła się na największy dziś wzrost na rynku, przy potężnym wolumenie handlu. Z kolei po dzisiejszej sesji mocno odchudzone zostały portfele posiadaczy CHEMOSU –20,5% i PAGEDU –9%.

Dzisiejsza sesja nie wnosi niczego nowego do obrazu rynku. Nic ważnego dla krótko czy średnioterminowych perspektyw się nie wydarzyło, a te w mojej opinii nie są zbyt optymistyczne. Rynek wydaje się być już nieco zmęczony wzrostami, WIG20 po osiągnięciu nowego maksimum potrafi utrzymać rekordy raptem jedną sesję, wzrost w porównaniu do następującego po nim spadku był poprowadzony przy wyraźnie mniejszych obrotach, szerokość rynku jest fatalna i wymienić należy także sytuację na indeksie WIG, który po raz pierwszy od lutego nowego szczytu indeksu dużych spółek nie potwierdził. Jutro dzień wygasania grudniowej serii kontraktów terminowych, co tradycyjnie przyniesie większą aktywność inwestorów arbitrażowych, która może rozrusza nieco ospały ostatnio rynek na dłużej niż tylko ostatnią godzinę piątkowego handlu.

Karol Koszarski
Makler DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)