Media: dochodzenie w sprawie szwajcarskiego oddziału banku HSBC
Belgijscy śledczy prowadzą dochodzenie w sprawie nielegalnej działalności szwajcarskiego oddziału banku HSBC. W Belgii przeszukano mieszkania klientów, którzy unikali płacenia podatków. Chodzi o miliardy euro zdefraudowane na szkodę kraju - podają media.
16.10.2013 | aktual.: 08.03.2016 17:18
Jak informuje w środę publiczny nadawca radiowo-telewizyjny RTBF, prokuratura w Brukseli próbuje udowodnić, że HSBC Private Bank z siedzibą w Genewie stworzył specjalny mechanizm dla zamożnych klientów mieszkających w Belgii. Dzięki temu mechanizmowi unikali oni płacenia podatków od kwot zdeponowanych na szwajcarskich kontach oszczędnościowych. Miało do tego dojść po podpisaniu w 2003 roku przez Szwajcarię i UE umowy, zgodnie z którą belgijskie pieniądze zdeponowane w szwajcarskich bankach mogą być opodatkowane przez Belgię - wyjaśnia RTBF.
Dziennik "La Libre Belgique" szacuje, że szkody sięgają 3 mld euro i dodaje, że zamożnymi klientami byli głównie handlarze diamentów z Antwerpii.
We wtorek w Antwerpii i Brukseli przeszukano mieszkania ok. 20 belgijskich klientów HSBC Private Bank, by uzyskać dowody obciążające bank. Śledczych specjalizujących się w sprawach finansowych nie interesują w pierwszej kolejności sami klienci banku, którzy znani są im oraz fiskusowi od kilku lat, lecz rola samego banku - podkreśla "La Libre Belgique".
Dochodzenie dotyczy m.in. oszustw podatkowych, prania brudnych pieniędzy, zorganizowanej grupy przestępczej i nielegalnego pośrednictwa finansowego.
Za pośrednictwem pracowników działających incognito w Belgii bank miał namawiać zamożnych Belgów, by powierzali mu swoje pieniądze. Według belgijskiej gazety może to wyjaśniać, dlaczego dochodzenie dotyczy nielegalnego pośrednictwa finansowego.
- Szukamy elementów, które mogą dowodzić, że bank aktywnie współpracował z organizacją przestępczą, by zamożne osoby nie musiały płacić podatków od pieniędzy zdeponowanych na ich szwajcarskich kontach - powiedziała RTBF rzeczniczka prokuratury w Brukseli Ine Van Wymersch.
- Straty są bardzo wysokie, mówimy o miliardach euro. Pieniądze należą do państwa belgijskiego. Mamy nadzieję, że je odzyskamy po zakończeniu dochodzenia - dodała Van Wymersch.
Dochodzenie jest rezultatem przekazania w 2010 roku przez francuskie organy podatkowe belgijskim śledczym płyty CD z informacjami na temat posiadaczy tajnych kont w HSBC. Wśród nich było m.in. około 2 tys. Belgów, w tym wielu handlarzy diamentów z Antwerpii.
RTBF przypomina, że bank HSBC z siedzibą w Londynie jest jedną z największych grup bankowych na świecie. Z jej usług korzysta ponad 50 mln klientów.