Miedwiediew ogłosił nowe warunki wznowienia dostaw gazu do UE

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił nowe warunki wznowienia dostaw rosyjskiego gazu ziemnego do Unii Europejskiej przez terytorium Ukrainy.

Miedwiediew ogłosił nowe warunki wznowienia dostaw gazu do UE
Źródło zdjęć: © AFP

11.01.2009 | aktual.: 11.01.2009 18:49

Jako pierwszy warunek Miedwiediew wymienił "istnienie podpisanego przez wszystkie strony dokumentu, którego tekst będzie zbieżny z dokumentem przygotowanym, uzgodnionym i sygnowanym przez stronę rosyjską".

Drugim warunkiem - jak podkreślił - jest "realna obecność obserwatorów w miejscach, w których prowadzona będzie kontrola - na ukraińskich granicach i w podziemnych magazynach gazu".

Rosyjski prezydent mówił o tym wieczorem, przyjmując w swojej rezydencji w Gorkach koło Moskwy wicepremiera Igora Sieczina, który w rządzie Władimira Putina nadzoruję sferę energetyczną.

Sieczin uczestniczył w sobotę w rozmowach Putina z premierem Czech Mirkiem Topolankiem, który przyleciał do Moskwy, aby odblokować tranzyt paliwa z Rosji do UE przez Ukrainę. Czechy w tym półroczu przewodniczą Unii Europejskiej.

To również Sieczin w imieniu Rosji podpisał protokół, który ma regulować przesył rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium, a który został uzgodniony przez Putina i Topolanka.

- Po spełnieniu tych dwóch warunków nastąpi wznowienie tranzytu - oświadczył Miedwiediew i poprosił wicepremiera, aby ten odtąd kierował się "właśnie tym i regularnie zdawał relację o sytuacji".

Sieczin wcześniej poinformował prezydenta, że do godz. 16.00 czasu moskiewskiego (14.00 czasu polskiego) rząd Rosji nie otrzymał dostarczonego w nocy z soboty na niedzielę do Kijowa przez Topolanka, a następnie podpisanego przez ukraińskiego wicepremiera Hryhorija Nemyrię protokołu o utworzeniu komisji, która ma monitorować tranzyt rosyjskiego gazu do UE przez Ukrainę.

Według rosyjskich mediów, do protokołu wynegocjowanego przez Putina i Topolanka w Kijowie wniesiono nieuzgodnione z Moskwą zmiany. Przewidują one m.in., że dokument będzie obowiązywać tylko przez miesiąc.

Gazprom zapowiadał dotychczas, że wznowi dostawy gazu do UE przez Ukrainę, gdy tylko zaczną funkcjonować mechanizmy kontrolne określone w protokole. (jks)

*Jerzy Malczyk *

Źródło artykułu:PAP
rosjamiedwiediewdostawa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)