Milionerzy są wśród nas

Jeszcze do niedawna milionerem mógł zostać tylko szczęśliwy gracz w totka. Mieliśmy takich szczęściarzy na naszym terenie wielokrotnie. Ostatnio - w kwietniu. Przez miesiąc szukała go cała Polska.

- Szczęśliwy gracz kupił w Tarnowskich Górach przy ulicy Opatowickiej w punkcie Lotto cztery zakłady na chybił trafił za łączną sumę 12 złotych i wygrał aż 10.637.066,30 zł - mówi Rafał Tomiński z działu sprzedaży Totalizatora Sportowego w Katowicach.

Niestety - większość z nas takiego szczęścia nie ma i na fortunę musi ciężko pracować. Z danych, jakie dla naszej gazety zebrała Izba Skarbowa w Katowicach wynika, że są na to dwa sposoby: otworzyć zyskowną działalność gospodarczą lub znaleźć wysoko płatną pracę w świetnie prosperującej, ale cudzej firmie. Pierwszy sposób na miliony jest lepszy. Przekonuje o tym statystyka.

- W 2009 roku w województwie śląskim 1.277 osób zadeklarowało dochody przekraczające 1 mln złotych, w tym 1.065 osób z tytułu działalności gospodarczej, rozliczanej PIT36L, czyli podatkiem liniowym - mówi Michał Kasprzak, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Katowicach.

Oznacza to jednak, że aż 212 osób uzyskało milionowe apanaże z pracy na czyjś rachunek. To trzykrotnie więcej niż mieliśmy takich, pracujących u kogoś, milionerów w 2008 roku, w końcówce hossy gospodarczej. Gdzie żyją nasi regionalni milionerzy? Takich osób najwięcej wykazał w 2009 r. I US w Częstochowie - 98, II US w Katowicach - 77, I US w Katowicach - 69, II US w Bielsku-Białej - 66.

Na przeciwległym biegunie, z najmniejszą liczbą milionerów, jest Jastrzębie Zdrój - ma zaledwie 9 takich osób, podobnie jak Żory. Piekary Śląskie miały ich tylko 13, a Siemianowice Śląskie -14.

Podobnie było w ubiegłym roku - miejsca na podium zdobyli liczbą milionerów podatnicy "jedynki" w Częstochowie i obu urzędów skarbowych w Katowicach, ale tuż za podium znów byli bielszczanie z "dwójki" i gliwiczanie z I US. W tym roku gliwiczan z pierwszej czwórki wyrugowali tyszanie, co cieszy gminę, do której spływa część podatku dochodowego mieszkańców.

Są także złe wieści. - W całym województwie liczba osób deklarujących dochody powyżej 1 mln zł w porównaniu z rokiem 2008 spadła - mówi rzecznik Kasprzak.

Faktycznie: w 2008 roku było ich o 224 więcej. Tyle że w 2009 r. mamy - jak napisaliśmy wyżej - trzykrotnie więcej osób mających co najmniej milionowe dochody, nierozliczane w PIT36 liniowym. Być może są to pracujący na kontrakcie menedżerskim w dobrze prosperującej, ale obawiającej się kryzysu spółce. Taki kontrakt pozwala bowiem nieźle zarobić, ale pracodawca ma wobec pracownika mniej zobowiązań i mogą się szybciej rozstać. Być może w kwocie milionowych dochodów są również sowite odprawy. O tych milionerach wiemy w regionie najmniej. W opinii sąsiadów są zwykłymi ludźmi, którzy ciężko zarabiają na chleb w dużej, prężnej firmie i czasem tracą w niej pracę.

Osobną zupełnie kategorią są dobrze znani śląscy milionerzy - mający duże firmy i wciąż w nie inwestujący. Oni mogą mieć zatem relatywnie niewielkie osobiste dochody i do milionerów PIT-owskich nie należą. W naszym regionie od lat miejsca wśród 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" zajmowali bracia Jędrzejewscy: 46-letni Leszek i 41-letni Krzysztof, właściciele trzeciego w świecie koncernu z branży maszyn górniczych - Grupy ZZM-Kopex, z majątkiem szacowanym na ponad 2 mld złotych.

Podobną branżę z Grupą Famur reprezentuje Jacek Domogała z synem Tomaszem. Marian Krawczyk z Dąbrowy Górniczej interesował się zarówno obrotem złomem, jak i paliwami, montażem zbrojeń budowlanych, gastronomią czy hotelarstwem, budował apartamentowce i obiekty rekreacyjne. Cieszynianin Zbigniew Juroszek był importerem tkanin dla najlepszych w Polsce zakładów odzieżowych, potem postawił na zakłady bukmacherskie i apartamenty. Teresa i Kazimierz Mokryszowie od lat są niekwestionowanymi królami herbat, kaw i zabielaczy.

Najbogatsi

2009 r. - 1.277 osób, w tym 1.065 milionerów z tytułu działalności gospodarczej (PIT36L), a z dochodów z zatrudnienia 212 osób.

2008 r. - 1.501 milionerów, w tym 1.426 z podatkiem liniowym, a z dochodów z zatrudnienia - 75 osób.

2007 r. - 1.281 milionerów, w tym 1255 z PIT 36L, a z dochodów z zatrudnienia - 26 osób.
2006 r. - 903 milionerów, w tym 870 z PIT 36L, a z dochodów z za-trudnienia - 33 osoby.

Polecamy w wydaniu internetowym www.polskatimes.pl/DziennikZachodni: Oni promują Śląsk

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje