MSWiA: konferencja ws. poszukiwania osób zaginionych (komunikat)

...

05.10. Warszawa - MSWiA informuje:

Wdrożenie w Polsce systemu alarmowego w sprawie zaginionego dziecka - Child Alert, możliwość wykorzystania bazy DNA w poszukiwaniu osób zaginionych oraz działanie telefonu 116 000 w sprawie zaginionego dziecka to tylko niektóre z tematów odbywającej się w MSWiA dwudniowej konferencji "Poszukiwanie osób zaginionych w Polsce i w Europie".

Konferencję, która potrwa od 5 do 6 października br. "Poszukiwanie osób zaginionych w Polsce i w Europie" otworzyli wspólnie Małgorzata Tusk, małżonka premiera RP, Anna Dziurka, prezes Fundacji ITAKA, sir Francis Jacobs, prezydent Missing Children Europe, Jerzy Miller, minister spraw wewnętrznych i administracji, Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości, gen. insp. Andrzej Matejuk, komendant główny policji.

Dzięki spotkaniom z przedstawicielami różnych krajów mamy szansę poznać skuteczne rozwiązania z zakresu poszukiwania zaginionych dzieci i osób dorosłych oraz przedyskutować możliwości ich wdrożenia w Polsce - powiedziała Małgorzata Tusk.

Szef MSWiA podkreślił, że w 2010 roku zaginęło ok. 14 tys. osób i jest to tym samym 14 tysięcy ludzkich tragedii oraz tragedii całych rodzin. Aby usprawnić ich poszukiwania MSWiA ogłosiło we wrześniu br. otwarty konkurs ofert na prowadzenie działań związanych z przygotowaniami do uruchomienia w Polsce systemu Child Alert. Oferty przyjmowane będą do 18 października br. Możemy wejść do grona tych krajów europejskich, które informacją o zaginionym dziecku chcą się podzielić jak najszybciej, chcą trafić do ogółu społeczeństwa - powiedział podczas konferencji minister Jerzy Miller.

Child Alert jest systemem alarmowym, który w momencie uprowadzenia dziecka uruchamia zorganizowaną i natychmiastową akcję poszukiwawczą. System angażuje w poszukiwanie zaginionych dzieci wszelkie dostępne kanały informacyjne, a informacja o zaginionym dziecku jest natychmiastowo rozpowszechniana. Posiadacze telefonów komórkowych otrzymują sms ze zdjęciem dziecka, a jego wizerunek jest rozpowszechniany za pośrednictwem stacji telewizyjnych, radiowych, internetu. Tablice informacyjne znajdują się w miejscach publicznych, m.in. na dworcach, lotniskach, w centrach turystycznych.

Alarm jest włączany po spełnieniu szeregu warunków. Instytucją wskazującą przesłanki do uruchomienia systemu jest policja.

Dotychczas Child Alert uruchomiony został w 10 krajach. Podczas konferencji o zasadach, według których system funkcjonuje w innych krajach, mówili eksperci z Belgii, Rumunii i Holandii. Minister Jerzy Miller podziękował wszystkim zaproszonym gościom za otwartość i gotowość współpracy. Podkreślił również, że dzięki przedstawionym doświadczeniom innych krajów możemy powielać dobre praktyki.

Podczas konferencji przedstawione będzie także działanie telefonu 116 000 w sprawie zaginionego dziecka. Telefon skierowany jest do rodziców i opiekunów, którym zaginęło dziecko oraz do wszystkich osób, które mogą pomóc w poszukiwaniach i odnalezieniu zaginionych dzieci. Pod numerem 116 000 pracują specjaliści fundacji ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych: psychologowie, policjanci, tłumacze, prawnicy, pracownicy socjalni, dziennikarze.

Numer 116 000 - telefon w sprawie zaginionego dziecka jest bezpłatny, działa 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Pod numer 116 000 można się dodzwonić z całego kraju, z każdej komórki i z każdego telefonu stacjonarnego.

Według danych policji, w 2010 roku zgłoszono 118 zaginięć dzieci do lat 7, 436 zaginięć dzieci w wieku od 7 do 14 lat oraz 2 915 zaginięć dzieci w wieku od 14 do 17 lat. Ogółem w roku 2010 zaginęło 14.393 osób. Większość zaginionych zostaje odnaleziona w ciągu pierwszych 14 dni po zaginięciu, a 95 proc. dzieci w ciągu pierwszych 7 dni z powrotem trafia do swoich domów.

Drugiego dnia konferencji (6 października) omówiona zostanie możliwość stworzenia w Polsce bazy danych DNA osób zaginionych. Baza zwiększyłaby szansę na identyfikację osób o nieustalonej tożsamości. O tym, w jaki sposób może być ona stosowana w identyfikacji, będą mówili eksperci z Holandii i Wielkiej Brytanii.

W konferencji biorą udział przedstawiciele instytucji związanych z poszukiwaniem osób zaginionych w Polsce. Partnerem konferencji jest Missing Children Europe. Konferencja odbywa się pod patronatem polskiej prezydencji, komendanta głównego policji, Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)

kom/ aja/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"