Multiroom pociągnął Cyfrowy Polsat w dół
Choć Cyfrowy Polsat pokazał wyniki za drugi kwartał lepsze od przewidywanych, jego akcje tracą na wartości. To skutek kiepskich prognoz dla branży oraz efektu usługi multiroom - pisze "Gazeta Giełdy Parkiet".
31.08.2012 | aktual.: 31.08.2012 11:22
Choć Cyfrowy Polsat pokazał wyniki za drugi kwartał lepsze od przewidywanych, jego akcje tracą na wartości. To skutek kiepskich prognoz dla branży oraz efektu usługi multiroom - pisze "Gazeta Giełdy Parkiet".
Akcje Cyfrowego Polsatu tracą od połowy sierpnia. Na wczorajszej sesji poszły w dół o 2,7 proc. mimo dobrych wyników za miniony kwartał.
Przychody grupy ze sprzedaży wyniosły w tym czasie 713,8 mln zł wobec oczekiwań 713,2 mln zł. Zysk operacyjny był już o 6 mln wyższy od szacunków i zamknął się kwotą 213 mln zł. EBITDA osiągnęła poziom 270 zł, choć biura maklerskie oceniały ją na 262 mln zł. Na czysto firma zarobiła 99, 5 mln zł.
Przedstawiciele Cyfrowego Polsatu tłumaczą, że gorsze wyniki akcji to efekt nie najlepszej perspektywy gospodarczej i kiepskich przewidywań dla branży. Rynek telewizyjny ma skurczyć się w tym roku o 4-6 proc. Dodatkowo inwestorzy spodziewali się dobrych wyników grupy i takie dostali. Poza tym i tak akcje CP są wyceniane powyżej średniej wśród spółek z tego sektora.
Zarazem w błąd akcjonariuszy mogły wprowadzić dane o liczbie klientów płatnej telewizji. Formalnie ich baza się nie zmieniła. W drugim kwartale CP obsłużył 3,553 mln abonentów. W rzeczywistości jednak część z nich przeszła na multiroom. Zatem wcześniej o ile niektórzy klienci posiadali więcej niż jedną umowę na usługi sieci, o tyle w ramach multiroom podpisują tylko jedną.
Dominik Libicki w GGP przewiduje, że choć rynek płatnej telewizji już się nasycił, to wzrostu dochodów należy upatrywać we wzroście zamożności Polaków. To może się przełożyć na średni przychód na użytkownika (ARPU). W 2011 ARPU CP wyniósł 38,3 zł. W pierwszym półroczu 2012 roku już 38,6 zł.