Trwa ładowanie...
d2ybzlh
telekomunikacja
04-08-2008 07:32

Muzyka z internetu za grosze

Piosenki za grosze, i to do kupienia bez wychodzenia z domu - od dziś ulubione kawałki może ściągać z sieci każdy internauta. Wszystko za sprawą nowego serwisu Muzodajnia.pl który właśnie uruchomił Polkomtel, operator komórkowej sieci Plus.

d2ybzlh
d2ybzlh

Wszystkie piosenki będzie można kupować już po 8 gr, czyli nawet 60-krotnie taniej niż w konkurencyjnych wirtualnych sklepach z muzyką. Dlaczego jest tak tanio? Po prostu Pol-komtel dopłaca do każdego sprzedanego utworu, traktując sklep jako program lojalnoś-ciowy dla klientów swojej sieci telefonicznej - to oni mogą liczyć na najniższe stawki.

Firma skupiła się na hurtowej sprzedaży plików i oferuje muzyczne pakiety. Music Pack przygotowano dla użytkowników MixPlusa. Do wyboru są trzy warianty: do 25 utworów co miesiąc za 5 zł, za 100 piosenek - 10 zł, a za 250 - 20 zł.

Nieco droższa jest wypożyczalnia dla osób korzystających z kart prepaid (stawki od 8 do 24 zł). Pozostali melomani, którzy nie korzystają z telefonów Plusa, będą mogli powiększać swoje muzyczne zbiory, opłacając 180 zł rocznego abonamentu, w ten sposób będą mogli co miesiąc ściągnąć do 25 utworów (lub za 480 zł 250 piosenek). Wszystkie utwory będą dostępne w formacie MP3. Zabezpieczone przed nieuprawnionym kopiowaniem będą tylko pliki z muzycznej wypożyczalni.
Piosenek będzie można słuchać nawet po rezygnacji z telefonu Plusa. Do sprzedaży muzyki w internecie Polkomtelowi udało się namówić firmę Universal Music, potentata przemysłu fonograficznego, który udostępnił Muzodajni utwory swoich artystów. Poza Universalem w Muzodajni będzie można także znaleźć piosenki z kilkunastu mniejszych wytwórni, m.in. SP Records.

Polkomtel skopiował pomysł, który od dawna świetnie sprawdza się za granica. W internecie od dawna z powodzeniem działają muzyczne sklepy takie jak iTunes czy Amazon. Ale w Polsce dotąd nikomu nie udało się powtórzyć tego sukcesu. Wszystko rozbijało się o brak dostępu do solidnej bazy utworów. W efekcie w Polsce cyfrowa sprzedaż muzyki kuleje - w ubiegłym roku stanowiła zaledwie 2 procent rynku fonograficznego. Nie oznacza to jednak, że polscy melomani mają awersję do internetu. Na każdy sprzedany utwór przypada 20 plików ściągniętych za darmo z internetu, tyle że nielegalnie, bez zgody wytwórni czy artysty. Nic więc dziwnego, że artyści i menedżerowie firm fonograficznych liczą, że tania Muzodajnia okaże się skuteczną bronią w walce z piratami.

Marcin Krzos
POLSKA Dziennik Zachodni

d2ybzlh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ybzlh