Najbardziej stresujące zawody

Żołnierz i strażak należą do najbardziej stresujących zawodów według rankingu serwisu careerast.com. Co ciekawe, większy stres towarzyszy także na co dzień pracownikom PR i reporterom niż chociażby policjantom. Na jego poziom wpływa nie tylko zagrożenie życia czy zdrowia, ale także chociażby wymagania szefa czy presja wyniku

Najbardziej stresujące zawody
Źródło zdjęć: © © Sergey Nivens - Fotolia.com

10.02.2014 | aktual.: 10.02.2014 14:38

.

Pierwsze miejsce żołnierzy nie może dziwić nikogo, gdyż to oni uczestniczą w misjach bojowych, rozbrajają miny, a często muszą stanąć twarzą w twarz z uzbrojonym wrogiem. Jednak służba w armii może wiązać się także z dużo łatwiejszymi obowiązkami. Niektórzy wojskowi zajmują się chociażby pracą w stołówce i wydawaniem posiłków. Pod presją znajdują się nie tylko żołnierze na froncie, ale także ich dowódcy. Decyzje generałów wpływają powodzenie wielu misji, a tym samym zdrowie i życie podległych im ludzi. Dlatego też zostali oni uwzględnieni na drugim miejscu pośród najbardziej stresujących zawodów.

Zaskoczeniem nie jest też wysoka pozycja strażaków. Codziennie mierzą się oni z śmiertelnym zagrożeniem, jakie bez wątpienia stanowi ogień. Od właściwego zachowania zależy ich własne bezpieczeństwo, jak również osób potrzebujących pomocy. Dodatkowo, nie mogą powiedzieć, że za swoją ciężką pracę zarabiają krocie.

Obraz

- W naszej pracy niezbędne jest odpowiednie predyspozycje i trening psychologiczny, któremu poświęcamy bardzo dużo czasu – komentuje wyniki rankingu na łamach careercast.com Richard Keyworth, emerytowany strażak, który ponad 30 lat służył w jednostce w Elk Grove Village – Trzeba pamiętać, że nie każda akcja kończy się sukcesem. Mamy wszyscy świadomość, że pewnego dnia możemy nie wrócić z pracy do domu.

Pilot ciężko pracuje, lecz dobrze zarabia

Tylko nieznacznie mniej stresująca jest praca pilotów, którzy znaleźli się w rankingu na czwartym miejscu. Codziennie biorą oni odpowiedzialność za przewożonych na pokładzie pasażerów. Nawet najmniejszy błąd może skutkować potworną tragedią. - Wyróżniłbym tutaj specyficzny rodzaj stresu, który jest tworzony przez odpowiedzialność za czyjeś życie i zdrowie. O ile nie przeceniałbym wagi tego stresu u generała wysyłającego do walki ludzi zawodowo ryzykujących życiem i zdrowiem, to już odpowiedzialność spoczywająca na pilotach samolotów pasażerskich i często również strażakach, musi być źródłem ogromnego obciążenia psychicznego – mówi Artur Ragan z Agencji Work Express zajmującej się rekrutacją pracowników.

Do tego dochodzi stres związany z częstymi podróżami i dużą ilością czasu spędzonego z dala od domu. W przypadku pilotów w pewnym stopniu rekompensują to bardzo dobre zarobki. Przeciętna roczna pensja wynosi w tym zawodzie w USA 114 tys. dolarów, co w przeliczeniu na naszą walutę daje ok. 355 tys. zł. Jest to niemal trzykrotnie więcej niż średnie zarobki strażaków.

Praca w biurze trudniejsza niż w policji?

Dopiero na dziewiątym miejscu na liście najbardziej stresujących zawodów znaleźli się policjanci, których codzienna praca wiąże się z ochroną bezpieczeństwa obywateli oraz stycznością z niebezpiecznymi przestępcami.

Większy stres niż w policji występuje chociażby wśród pracowników PR, reporterów czy specjalistów ds. organizacji eventów. Muszą się oni mierzyć jednak z nieco innymi trudnościami, wynikającymi z presji wyniku, wymagań ze strony szefa i nieprzekraczalnych deadline’ów.

- W "piramidzie stresu" zawsze najwyższe piętra zajmują ci, którzy na co dzień zmagają się z największą liczbą nieprzewidywalnych czynników i sytuacji. Niekoniecznie wszystkie z nich muszą zagrażać życiu oraz zdrowiu. Stąd obecność w zestawieniu dziennikarza, organizatora eventów, czy specjalisty ds. public relations, którym grozi najwyżej utrata pracy, ewentualnie dobrego imienia, jeśli coś „zawalą” – komentuje Artur Ragan - Przyznaję, że przy pracy policjanta z pododdziału interwencyjnego, ich praca wygląda na sielankę, ale też "ciężar zawsze należy mierzyć siłą dźwigającego".

Ekspert Work Express podkreśla ciężką sytuację wielu policjantów, którym oprócz zagrożenia życia i zdrowia, może towarzyszyć także presja wynikająca z oczekiwań przełożonych. - Wspomniani "mundurowi z pierwszej linii" podlegają obu tym rodzajom stresu. Od znajomych policjantów zdarza mi się słyszeć historie, które urągają jakimkolwiek standardom relacji przełożony-podwładny. Presja na wyniki jest podobna, a warunki poufności pozwalają na ukrywanie mobbingu na znacznie większą skalę niż w "cywilnych" zakładach pracy – dodaje Artur Ragan.

W pierwszej dziesiątce najbardziej stresujących zawodów znalazły się jeszcze osoby pracujące na kierowniczych stanowiskach w firmach (manager, dyrektor, kierownik), którzy głową odpowiadają za osiągane rezultaty. Całe zestawienie zamykają taksówkarze.

Te same zawody stresują od lat

W poprzedniej edycji rankingu, wyniki były bardzo podobne W 2013 roku na czołowych miejscach znalazły się te same profesje: żołnierze, strażacy i piloci. W porównaniu z ubiegłym rokiem do pierwszej „10” wskoczyli specjaliści ds. eventów, a zabrakło tym razem miejsca dla fotoreporterów.

Przy tworzeniu zestawienia pod uwagę brane jest jedenaście czynników warunkujących poziom stresu w poszczególnych zawodach. Szczególną uwagę twórcy przykładają do częstotliwości podróży służbowych czy perspektyw zawodowych, których brak negatywnie wpływa na poziom stresu. Ponadto zwracają uwagę na otoczenie w pracy i rywalizację wewnątrz firmy czy organizacji, nieprzekraczalne terminy wykonywania poszczególnych zadań, wymagania w zakresie sprawności fizycznej, czy też ryzyko utraty życia.

KK,JK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)