Nasza żywność zalewa Rosję

W 2012 roku eksport rolno-spożywczy na rynek rosyjski wzrósł aż o 30 proc. Sięgnął 1 mld euro - informuje "Rzeczpospolita".

Nasza żywność zalewa Rosję
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

11.02.2013 | aktual.: 11.02.2013 06:22

Tempo, w jakim rosła w ubiegłym roku sprzedaż polskich produktów spożywczych i rolnych na rynek rosyjski, było niemal dwa razy szybsze niż w przypadku całego eksportu tych towarów. Ten rok nie powinien być gorszy.

- Eksport rolno-spożywczy do Rosji może znowu pójść w górę o mniej więcej jedną trzecią - mówi Michał Koleśnikow, ekonomista Banku BGŻ.

To szansa dla naszych firm. W 2012 r. hitem w handlu z Rosją były nasze sery i twarogi. W ciągu 11 miesięcy sprzedaliśmy ich tam o prawie 100 proc. więcej niż rok wcześniej.

- W zdobywaniu rynku rosyjskiego pomagają nam niższe niż w Europie Zachodniej ceny. Naszą konkurencyjność w stosunku do producentów z Ameryki bądź Australii potęguje też niewielka odległość. Koszty transportu są relatywnie niskie, możemy więc pozwolić sobie na np. eksport chłodzonego mięsa - tłumaczy Michał Koleśnikow.

Źródło artykułu:PAP
żywnośćrosjapolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)