Nauczyciel zarabia tyle, co magazynier. Pokazali swoje wypłaty
Niskie wynagrodzenia nauczycieli w Polsce zniechęcają młodych do pracy w zawodzie. Braki kadrowe są coraz większe, a nauczyciele często dorabiają, by utrzymać się na godziwym poziomie. "Po 30 latach pracy zarabiam 5 tys. zł" - mówi pani Joanna.
Jak podaje lodz.wyborcza.pl, początkujący nauczyciel w Polsce zarabia niewiele ponad minimalną krajową – około 3,9 tys. zł netto. Po czterech latach może starać się o uzyskanie stopnia nauczyciela mianowanego. Wówczas jego pensja wzrasta o 118 zł. Kolejna podwyżka przychodzi po sześciu latach wraz z tytułem nauczyciela dyplomowanego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"
Robert Górniak, nauczyciel i twórca portalu "Dealerzy Wiedzy", w rozmowie z serwisem podkreśla, że nauczyciele pierwszą przyzwoitą pensję otrzymają dopiero po dziesięciu latach pracy. - Nie ma chyba innej branży niż szkolnictwo, gdzie na przyzwoite pieniądze trzeba czekać aż tak długo - mówi "Wyborczej" Robert Górniak.
Braki kadrowe w szkołach są alarmujące. 1 września na stronie MEN było 4 tys. ofert pracy dla nauczycieli. Pod koniec września - już 7,6 tys. Choć 30-procentowa podwyżka, wprowadzona przez rząd, nieco spowolniła odpływ z zawodu, to eksperci wskazują, że w Polsce wciąż brakuje około 20 tys. nauczycieli. Najwięcej wakatów dotyczy nauczycieli przedmiotów maturalnych, takich jak matematyka, polski czy język angielski.
W styczniu 2024 roku pensja nauczycielka wzrosła o 1 tys. zł na rękę. Mimo to, zawód nie przyciąga młodych ludzi. Pani Magdalena, która uczy chemii w liceum, zauważa, że jest najmłodszym nauczycielem w swojej szkole, a średnia wieku kadry to 50+. Podobne doświadczenia ma Pani Agnieszka Stefańska, nauczycielka historii, która podkreśla, że w jej szkole jedyny początkujący nauczyciel ma 34 lata.
Młody nauczyciel zarabia tyle, co magazynier
Mimo podwyżek, zarobki nauczycieli nadal pozostają niskie w porównaniu do innych zawodów. Przykładowo, średnie wynagrodzenie magazyniera wynosi 3,6 tys. zł, a pracownika sprzątającego 3,4 tys. zł. Wiele osób z podstawowym wykształceniem zarabia porównywalnie do profesorów uniwersytetów.
- Na pewno jest lepiej, niż było. Nie spodziewałam się aż takich pieniędzy. Ta kwota to dla mnie bardzo dużo. Ale nadal, jeśli miałabym etat wynoszący 18 godzin w tygodniu, zarabiałabym najniższą krajową - mówi serwisowi nauczycielka chemii, która ma 26 godzin dydaktycznych tygodniowo, z czego osiem to godziny ponadwymiarowe. Dzięki temu zarabia 5,2 tys. zł na rękę.
Joanna Stefańska, nauczycielka z 30-letnim stażem, również przyznaje, że choć zarobki nieco wzrosły, wciąż nie pozwalają na luksusy. - Zawsze byłam przyzwyczajona do tego, że w tym zawodzie nie zarabia się dobrze. Muszę sobie radzić z taką ilością pieniędzy, jaką mam. Po 30 latach pracy zarabiam 5 tys. zł - mówi w rozmowie z serwisem.
MEN w swoich komunikatach podkreśla, że "priorytetem jest odbudowa prestiżu nauczyciela". Od stycznia 2025 roku planowane są kolejne podwyżki dla nauczycieli. Związek Nauczycielstwa Polskiego domagał się 15-proc. podwyżki, ale ostatecznie zdecydowano się na 5 proc.