Trwa ładowanie...
zatrudnienie
16-06-2011 10:40

Nie chcą stracić pracy, godzą się na szykany

Ponad 12 milionów mieszkańców Unii Europejskiej doznało w pracy nękania, zastraszania i poniżania.

Nie chcą stracić pracy, godzą się na szykanyŹródło: Thinkstockphotos
d38tfrn
d38tfrn

Ponad 12 milionów mieszkańców Unii Europejskiej doznało w pracy nękania, zastraszania i poniżania. Znaczna większość z nich nawet nie zareagowała. Dlaczego pozwalamy aby w pracy ktoś nas upokarzał i niszczył? Dlaczego pozwalamy by nasi oprawcy byli wszechwładni, bezlitośni i bezkarni. Przecież co piąty samobójca w Europie to ofiara mobbingu.

Nie chcę stracić pracy

- Strach przed utratą pracy to jedna z głównych przyczyn trwania w nieprzyjaznej firmie – tłumaczy Jadwiga Mucha, konsultant krajowy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Antymobbingowego Osa.

Kryzys na rynku pracy wpływa na wszystkich. Sprawia, że nawet znakomici fachowcy w swoich dziedzinach znoszą w milczeniu szykany. Zdają sobie sprawę, że nie mają szans na posadę w innej firmie, więc cierpią w milczeniu.

- Niestety, zjawisko mobbingu jest tematem tabu. Pracodawcy zamiatają go pod dywan, a koledzy dręczonej przez szefów osoby obserwują wszystko z boku – opowiada Jadwiga Mucha, konsultant krajowy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Antymobbingowego Osa. - Nie wychylają się. Nie komentują. Chyba, że w zaciszu swojego domu. Dopóki mobbing nie dotyczy ich, nie wykonują żadnych ruchów. Głównie dlatego, że tak jak wszyscy dookoła, boi się o utratę pracy. *Ugodowe kobiety *

d38tfrn

Człowiek staje się szczególnie narażony na przemoc psychiczną w miejscu pracy wtedy, gdy przeżywa problemy osobiste, ponieważ jego kondycja zarówno psychiczna, jak i fizyczna, jest słabsza.

Jak wynika z badań, ofiary szykan przełożonych to najczęściej kobiety. „Kobiety są zbyt ugodowe i uległe. Rzadziej niż mężczyźni protestują, częściej godzą się na rolę ofiary. To wina wychowania. Są od dziecka uczone, że muszą być posłuszne, grzeczne, tolerancyjne. Miałybyśmy lżejsze życie, gdyby tak jak chłopców uczono nas, jak bronić się w różnych sytuacjach” tłumaczy Marie – France Hirigoyen, autorka światowego bestsellera „Molestowanie moralne”.

Poza tym skutecznie zastraszeni pracownicy nie wiedzą, co mogą zrobić i gdzie się zgłaszać. Nie mówiąc już o tym, że zwyczajnie boją się zgłaszać przypadki mobbingu. A przecież mobbing bazuje na milczeniu. Ludzie najpierw boją się reagować, a później boją się, że będzie się za nimi ciągnęła opinia pieniaczy i nikt nie zechce ich już zatrudnić. Koło się zamyka. *Manipulant na stanowisku *

Osoby gnębione przez przełożonych, zazwyczaj nie zdają sobie sprawy z tego, że krytyka pod ich adresem to tylko element manipulacji.

d38tfrn

- Dręczona jest często osoba niewygodna, w jakiś sposób zagrażająca szefowi - komentuje. Jadwiga Mucha - Może mieć większe niż szef kompetencje lub nie chcieć wykonywać jego absurdalnych poleceń.

Zastraszone w pracy osoby, mimo swojej wiedzy i doświadczenia, zaczynają zadręczać się wyrzutami, nieuzasadnioną samokrytyką. Wątpią w siebie i swoje zdolności. Czasami zdarza się, że rezygnują z posady. Zostają jednak na tyle okaleczeni psychicznie, że nie są w stanie szukać nowej pracy. Boją się powtórki drastycznych doświadczeń.

Toksyczne środowisko

Lista dolegliwości, które „funduje” nam toksyczne środowisko pracy jest długa. Jeśli napięcie jest bardzo silne i trwa latami – może nawet wystąpić syndrom stresu pourazowego, taki sam, jak u osób, które przeżyły wojnę, obóz koncentracyjny, katastrofę samolotową, powódź czy wybuch wulkanu.

ml

d38tfrn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38tfrn