Niełatwo o pracownika

Świat zwariował. W regionie łódzkim jest 160 tys. bezrobotnych, a przedsiębiorcy bezskutecznie szukają ludzi do pracy. Brakuje robotników budowlanych, spawaczy, cieśli, kierowców autobusów, kasjerek, ekspedientek, techników i inżynierów różnych branż.

Eksperci rynku pracy przewidują, że będzie jeszcze gorzej - dla pracodawców, oczywiście - bo wiosna za pasem, a z wiosną rozpoczną się roboty budowlane.

Jacek Męcina, ekspert Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, tłumaczy, że pracodawcy potrzebują fachowców, a nie osób, którzy przez lata byli na bezrobociu i stracili kwalifikacje.

Niedostatek fachowców zaczynają odczuwać nawet zagraniczne koncerny, które od kilku lat lokują inwestycje w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Ze wspólnego raportu ŁSSE i firmy rekrutacyjnej Randstad wynika, że zagranicznym inwestorom coraz trudniej znaleźć odpowiednich ludzi na stanowiska inżynierów, brygadzistów, a nawet robotników.

_ To, oczywiście, nie oznacza, że zagraniczne koncerny zaraz stąd odejdą _ - zastrzega Marek Cieślak, prezes Strefy. _ Rzecz w tym, że do tej pory względnie tania i wykwalifikowana siła robocza była naszym atutem i najwyższy czas pomyśleć co zrobić, żeby go nie stracić. Boom w Strefie potrwa jeszcze kilka lat. _

Najczęściej wskazuje się na odpływ pracowników za granicę, ale to niejedyna przyczyna niedoboru pracowników. W ubiegłym roku w Polsce przybyło 300 tys. etatów, co automatycznie pogłębiło popyt na pracowników.
_ Nagle znalazła się praca dla ignorowanych do tej pory pracowników powyżej 50 lat _ - dodaje Jacek Męcina. _ To pociągnęło za sobą podniesienie średnich zarobków o 6 - 7 procent. _

Tak było m.in. w przedsiębiorstwie "Mosty Łódź".
_ Brak pracowników zaczęliśmy odczuwać już wiosną ubiegłego roku, szczególnie dotyczyło to cieśli, spawaczy i zbrojarzy _ - mówi wicedyrektor Wojciech Fedorenko. _ Żeby zatrzymać ludzi, daliśmy podwyżki w trzech transzach. Pomogło, ale zatrudnienie dodatkowych pracowników nadal jest problemem. _

Jacek Męcina przewiduje, że w tym roku zatrudnienie w całym kraju wzrośnie o kolejne 300 tysięcy, co pogłębi deficyt wykwalifikowanych pracowników, szczególnie w budownictwie, obróbce drewna i metali oraz w handlu.

Ale pracownicy mogą się tylko cieszyć, bo to zapowiada dalszy wzrost wynagrodzeń.

Dziennik Łódzki

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje