Niemcy robią zakupy u Ptaka
Tego jeszcze nie było. Niemcy robią zakupy w "Ptaku". Busy na zachodnich rejestracjach podjeżdżają na parkingi rzgowskiego centrum jeszcze przed świtem.
29.04.2009 | aktual.: 29.04.2009 09:44
To drobni kupcy z terenów dawnej NRD, którzy w okolicach Łodzi zwietrzyli szansę na tanie zaopatrzenie. Czy przybysze zza Odry zastąpią kiedyś Ukraińców i Białorusinów?
Silne osłabienie złotówki wobec euro sprawiło, że coraz więcej Niemców ogląda się na Wschód. Staliśmy się dla nich cenowym rajem... W "Ptaku" po raz pierwszy pojawili się miesiąc temu.
_ Przyjeżdżają o 3-4 rano, potem chwile drzemią na parkingu _ - opowiada Paweł Babski. _ Kiedyś w nocy podszedłem do nich. Na początku myślałem, że to może Polacy, którzy kupili auta za granicą i mają obce tablice rejestracyjne. Okazało się jednak, że to prawdziwi Niemcy, kupcy, właściciele drobnych butików z terenów dawnej NRD, z Berlina czy z Cotbus _ - opowiada Babski.
Którejś nocy na parkingu stało aż 8 busów na niemieckich numerach. Pracownicy "Ptaka" rozpoznają już dwa vany, które w Rzgowie są codziennie.
Co interesuje przybyszy zza Odry? _ Nie garnitury ani dresy czy sportowe buty. Przez tylne szyby widać natomiast rzędy wieszaków z damską konfekcją. Jeżeli kurs euro jest wysoki, garsonka za 150 zł to dla Niemców okazja _- uważa Paweł Babski.
Czy pierwsi kupcy z Niemiec są forpocztą, zwiastującą większą falę? Nie jest to wykluczone, zwłaszcza że - jak mówi Krzysztof Łopaciński, prezes Instytutu Turystyki - na terenie byłej NRD działa mnóstwo przedsiębiorców handlujących ubraniami.
_ Nie mamy jeszcze dokładnych danych liczbowych, ale notujemy znaczne nasilenie zakupowej turystyki Niemców _ - mówi Łopaciński. _ Przyjeżdżają głównie do miejscowości przygranicznych, jednak już zaczynają się rozlewać po Polsce. Jeżeli w Słubicach jakieś ciuchy można kupić za 100 zł, a między Niemcami rozejdzie się wiadomość, że pod Łodzią jest 2 razy taniej, być może zbierze się grupa chętnych na weekendowy wyjazd. Gdy pojadą busem, koszt benzyny na jedną osobę wyniesie około 60 złotych. Przy większej partii może się opłacić. W Niemczech można liczyć na 30-40-proc. przebicie _.
Łopaciński zwraca też uwagę, że dzięki autostradzie A2 Łódź przybliżyła się do naszych zachodnich sąsiadów. Z granicy do Rzgowa można już dojechać w 4 godziny.
Centrum "Ptak" przez długie lata kojarzyło się z kupcami z Rosji, Ukrainy, Białorusi. W tych trzech krajach przy drogach wciąż stoją jednak billboardy reklamujące "Ptaka". Szefowie centrum zastanawiają się teraz nad przeprowadzeniem podobnej akcji promocyjnej w Czechach i na Słowacji. Naszych południowych sąsiadów z tygodnia na tydzień jest w "Ptaku" coraz więcej, a w połowie przyszłego tygodnia szefowie centrum spotkają się z przedstawicielem przedsiębiorców z Czech.
Piotr Brzózka
POLSKA Dziennik Łódzki