Nowa moneta kolekcjonerska. Za nominał 500 zł trzeba zapłacić 18 tys. zł

Gratka dla kolekcjonerów. Narodowy Bank Polski wprowadził do obiegu złotą monetę o nominale 500 zł i srebrną monetę o nominale 50 zł. Kolekcjonerskie monety Jan Kazimierz Waza ukazały się w serii "Skarby Stanisława Augusta".

Tak wygląda nowa moneta kolekcjonerskaTak wygląda nowa moneta kolekcjonerska
oprac.  MKS

Na rewersie nowych monet: złotej i srebrnej znajduje się przeniesione z medalu popiersie króla (według obrazu pędzla Marcella Bacciarellego) profilem w lewo.

Na awersie umieszczono tekst z rewersu medalu: "Drugi syn Zygmunta III z Konstancji Austriaczki, przez 20 lat walcząc dzielnie ze zmiennym szczęściem, po wojnach z Kozakami, Tatarami, Szwedami, Moskwą, Węgrami i - o zgrozo - z Polakami, zniechęcony nieszczęściami złożył koronę królewską. Umarł bezdzietny w Nevers we Francji roku pańskiego 1672, mając lat 61, dnia 16 grudnia".

Złota moneta o nominale 500 zł została wyemitowana w nakładzie do 600 sztuk; kosztuje 18 tys. zł brutto. Natomiast nakład srebrnej 50 złotówki wynosi do 5 tys. sztuk, a cena - 750 zł brutto.

"Jesteśmy w stanie szczepić szybciej, ale musimy pamiętać o ograniczeniach" - mówi dr Jacek Krajewski

Monety przedstawiające Jana Kazimierza Wazę są osiemnastym tematem w serii "Skarby Stanisława Augusta" emitowanej od 2013 r. "Kolekcja jest odwzorowaniem słynnej osiemnastowiecznej serii medalierskiej z wizerunkami królów Polski, wykonanej na zlecenie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego" - czytamy. Seria kolekcjonerska NBP ma obejmować 24 wizerunki monarchów - 23 z oryginalnej serii medalierskiej oraz dodatkowo portret Stanisława Augusta.

Jan Kazimierz Waza: pochowany na Wawelu, serce zostało w Paryżu

Jak przypomniana cytowana w informacji Marta Męclewska, Jan Kazimierz Waza urodził się w 1609 r. w Krakowie. Od młodości wdrożony do sztuki wojennej, jako król zmagał się z powstaniem Chmielnickiego, potem z Rosją. Zmarł w 1672 r. i został pochowany w katedrze wawelskiej. Jego serce złożono w kościele Saint-Germain-des-Pres w Paryżu.

Wybrane dla Ciebie
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku