To prawdopodobnie najdroższa polska moneta. Jest warta nawet… 3 mln zł

Od Zygmunta Starego do czasów II Rzeczpospolitej - z tego okresu pochodzą monety, które licytowane będą jeszcze pod koniec listopada. Najdroższa z nich jest warta blisko 3 mln zł! Dla kolekcjonerów to prawdziwy smaczek.

Pięćdziesięciodukatówka z 1621 roku to najdroższa polska moneta. Wyceniona została na blisko 3 mln zł.
Pięćdziesięciodukatówka z 1621 roku to najdroższa polska moneta. Wyceniona została na blisko 3 mln zł.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Natalia Kurpiewska

23.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 13:33

Pokaźnych rozmiarow pięćdziesięciodukatówka z 1621 roku - to ona wzbudza najwięcej podziwu. A to dlatego, że moneta została wyceniona na 2,8 mln zł!

Jest to moneta wręcz wyjątkowa w mennictwie Polskim. To najlepsza praca Samueala Ammona, wybitnego rytownika i medaliera. Przypuszcza się, że przyczyną wybicia monety było polskie zwycięstwo nad Turkami w 1621 roku w bitwie pod Chocimiem. Echo wygranej szeroko poniosło się w całej Europie.

Pięćdziesięciodukatówka z 1621 roku to najdroższa polska moneta. Wyceniona została na blisko 3 mln zł.
Pięćdziesięciodukatówka z 1621 roku to najdroższa polska moneta. Wyceniona została na blisko 3 mln zł.

Moneta zachwyciła samego Zygmunta III, który udzielił medalierowi audiencji na Zamku Królewskim w Warszawie i obdarował go złotym łańcuchem. Samuel Ammon zmarł w 1622 roku, pozostawił po sobie jednak bogaty dorobek w postaci stempli do monet, donatyw i medali.

Dzisiaj najcenniejsza z jego dorobku pięćdziesięciodukatówka będzie wystawiona na największej aukcji monet w Polsce. Oprócz tego dukatu, wylicytować będzie można wiele unikatowych egzemplarzy monet, które pochodzą od czasów Zygmunta I Starego do wczesnych lat II Rzeczpospolitej. Łączna wartość zlicytowanych monet ma wynieść blisko 9 mln zł!

Aukcja odbywać się będzie 30 listopada w Domu Aukcyjny DESA Unicum w Warszawie. Z kolei do końca miesiąca dostępna jest wystawa monet, którą każdy zainteresowany może przyjść obejrzeć.

Oprócz niepowtarzalnej pięćdziesięciodukatówki, wyjątkowa jest też czterodukatówka z podobizną Zygmunta III Wazy z 1612 roku. Na początku XX wieku odnotowano istnienie jedynie dwóch egzemplarzy tej monety i to w zbiorach muzealnych. W ciągu ostatnich stu lat nigdy nie pojawiła się ona w obiegu. Jej wartość wycenia się nawet na pół miliona złotych.

Monety są nie tylko smaczkiem dla kolekcjonerów i miłośników historii, ale również i inwestorów. A to dlatego, że wartość kolekcjonerskich monet nie spada. Przykładem może być studukatówka Zygmunta III Wazy, która sprzedała się na aukcji w Stanach Zjednoczonych za ponad 2,1 mln dolarów. 10 lat wcześniej zakupiona została za... 1,3 mln dolarów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)