Nowy pomysł oszustów. W łatwy sposób można stracić oszczędności

Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują kody QR do przeprowadzania ataków, które są trudne do wykrycia przez tradycyjne filtry antyspamowe. Eksperci ostrzegają przed nową falą zagrożeń, która zyskała nazwę quishing.

Uwaga na nowy patent oszustów Uwaga na nowy patent oszustów
Źródło zdjęć: © Getty Images | Pawel Kacperek
Michał Krawiel

Eksperci z serwisu ChronPESEL alarmują o rosnącej liczbie ataków z użyciem kodów QR. W latach 2021–2024 liczba takich incydentów wzrosła o 900 proc. Kody te, często umieszczane w miejscach publicznych, mogą prowadzić do stron phishingowych - informuje Radio Olsztyn.

Quishing, czyli ataki z użyciem fałszywych kodów QR, stają się coraz bardziej powszechne. Przestępcy umieszczają je na parkomatach, tabliczkach informacyjnych czy fałszywych mandatach. Po zeskanowaniu, użytkownik trafia na stronę wyłudzającą dane i doprowadzić do np. straty oszczędności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kupiły mystery boxy z Anglii. Liczyły na perełki. "Rozczarowanie"

Badania IMAS International pokazują, że 47 proc. Polaków spotkało się z próbą wyłudzenia danych przez e-mail, a 40 proc. przez SMS. ChronPESEL zaleca ostrożność przy skanowaniu kodów QR, szczególnie w miejscach publicznych.

Inne sposoby oszustów

Przestępcy stosują metody, które mają na celu nakłonienie ofiar do podania numeru PESEL.

Oszuści wysyłają wiadomości zawierające fałszywe informacje o rzekomej możliwości dokonywania wypłat. Ofiary, chcąc potwierdzić swoje dane, są proszone o podanie swojego numeru PESEL, co może skutkować przejęciem kontroli nad ich kontami bankowymi.

Ofiary są także kierowane na spreparowane strony internetowe, które wyglądem przypominają strony prawdziwych banków. Wprowadzając tam swoje dane bankowe z nadzieją na uzyskanie pomocy finansowej, nieświadomie umożliwiają przestępcom dostęp do swoich kont.

Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa podkreślają, że nigdy nie powinno się podawać danych konta bankowego przez SMS-y lub komunikatory. Żadna instytucja rządowa ani bank nie poprosi o takie informacje tymi kanałami. Prośby tego typu powinny być traktowane jako alarmujący sygnał.

Wybrane dla Ciebie

Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty