Nowe szczyty fali wzrostowej
Lekkie spadki na zamknięciu środowej sesji na Wall Street nie przeszkodziły nam w kontynuowaniu wzrostów rozpoczętych wczoraj po obronieniu wsparcia w okolicach 2350 punktów. Rozpoczęliśmy notowania siedem punktów powyżej wczorajszego zamknięcia, a kolejne minuty przebiegały pod dyktando byków, które szybko podniosły indeks naszych największych spółek do poziomu 2400 punktów.
08.08.2013 | aktual.: 09.08.2013 06:19
W okolicach tego okrągłego poziomu przez chwilę się konsolidowaliśmy i wyglądało to na wyczekiwanie na reakcję podaży. A że jej nie było, byki śmiało podnosiły indeks na coraz to wyższe poziomy. Na szczególne wyróżnienie zasługiwały od początku sesji dwie spółki – KGHM i Bank Handlowy. Pierwszej zdecydowanie pomagały wzrosty cen srebra i miedzi, drugiej - dobre wyniki, które opublikowała przed rozpoczęciem sesji. Dobry sentyment utrzymywał się do godziny 14.00. Później jednak chęć realizacji zysków zaczęła brać górę. Nie bardzo nam także pomagało w kontynuacji wzrostów dobre rozpoczęcie sesji za oceanem. Tam bowiem pozytywne nastroje, które widzieliśmy dzisiaj na parkietach europejskich pozwoliły na przyzwoity start. Jednak nienajlepszy sentyment, który widoczny był na wcześniejszych sesjach, powrócił i zaczął brać górę a indeksy amerykańskie zaczęły zawracać do poziomów neutralnych. Gdy zameldowały się poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia, nerwowość na naszym parkiecie jeszcze bardziej wzrosła. Choć
końcówka sesji nie była zbyt udana nowe szczyty obecnej fali wzrostowej ustanowione dzisiaj warto odnotować. Miejmy nadzieję, że to nie wszystko, na co było stać byki.
Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 0,9 miliarda złotych, wzrost zanotowało 209 spółek, a spadek 125. WIG20 zakończył się ostatecznie wzrostem o 1,11%, mWIG40 wzrósł o +1,42%, a sWIG80 o +1,07%. Najlepiej prezentowały się spółki surowcowe, telekomunikacyjne, chemiczne i banki, najsłabiej informatyczne i paliwowe.
Najlepiej prezentowały się na dzisiejszej sesji: KGHM (+3,57%), Bank Handlowy (+5,43%), Kernel, (+2,99%), BZWBK (+2,70%), PKOBP (+1,85%), PEKAO (+1,50%), GTC (+1,52%) i Telekomunikacja Polska (+1,59%). Jedynie pięć spółek z indeksu WIG20 zakończyło dzień pod kreską, a były to: PGE, PGNiG, JSW, Asseco Poland i Bogdanka. Wśród małych i średnich spółek dobrze prezentowały się dziś: One2One, Westa, Patentus, Polnord, Fota, LPP i Dębica. Zdecydowanie gorzej poradziły sobie: Alior, LST Capital, Berling, LC Corp, Kruszwica i Sodovaya.
Korekta ostatnich wzrostów, którą widzieliśmy w pierwszej części tego tygodnia miejmy nadzieję już poszła w zapomnienie. Indeksy naszych spółek kontynuują falę wzrostową i mają sporą szansę na jej podtrzymanie na najbliższych sesjach. Mocnym wsparciem dla indeksu naszych największych spółek jest poziom około 2350 punktów. Najbliższy opór to poziom 2450 punktów. Niewykluczone że i on zostanie pokonany, ale powinno to mieć miejsce najpóźniej przyszłym tygodniu. Później o to może być zdecydowanie trudniej. Zbliżający się czas decyzji o przyszłym kształcie Otwartych Funduszy Emerytalnych nie będzie już sprzyjał bykom. Gdyby do tego dołożyła się chęć większej realizacji zysków na najważniejszych światowych parkietach to już o dalszych wzrostach możemy na pewien czas zapomnieć. Choć gdy już sprawa OFE się definitywnie wyjaśni, to nawet gdy propozycję rządu nie będą zbyt korzystne dla rynku, jest według mnie spora szansa, by kolejną falę wzrostową byki spróbowały zainicjować już we wrześniu.
Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.