Można stracić tak setki złotych. Oto nowy trik "kurierów"

Kilka dni temu mieszkaniec Lubartowa zgłosił się na policję z informacją, że jego żona odebrała paczkę pobraniową za 199 zł. Jak się okazało, rodzina nie składała takiego zamówienia, a w przesyłce znajdowała się jedynie niskiej jakości koszulka. Dzięki szybkiemu działaniu, udało się zablokować środki w firmie kurierskiej.

12 listopada wpłynęło kolejne zgłoszenie. Mężczyzna odebrał zakupioną przez siebie paczkę z portalu sprzedażowego, zapłacił 220 zł za profesjonalną przecinarkę laserową. Jednak zamiast profesjonalnego sprzętu, dostarczone urządzenie okazało się być kompletnie nieprzydatne. Ponownie, dzięki szybkiej interwencji, Poczta Polska zdołała zablokować płatność.

Oba te przypadki przytacza Komenda Powiatowa Policji w Lubartowie. Funkcjonariusze przypominają, by zawsze sprawdzać, czy zamówiona przesyłka rzeczywiście została złożona przez ciebie lub kogoś z rodziny. Ważne jest również, aby dokładnie weryfikować sprzedawców. Zaleca się korzystanie z renomowanych i zaufanych sklepów internetowych oraz portali.

"Bądźmy ostrożni, czujni i nie dajmy się nabrać — szczególnie teraz, gdy przed nami czas zakupów, prezentów i licznych dostaw. W razie podejrzenia oszustwa niezwłocznie kontaktuj się z Policją" - pisze KPP Lubartów.

Okres przed Bożym Narodzeniem to czas wzmożonych zakupów. Jak pisaliśmy w WP Finanse, w ubiegłym roku największa część respondentów zamierzała wydać na organizację całych świąt między 600 zł a 1000 zł.

Na kolejnym miejscu pod względem częstotliwości odpowiedzi były widełki 1000-1500 zł (14 proc.). Łącznie w budżecie do 1500 zł miała zamiar zmieścić się ponad połowa badanych.

źródło: KPP Lubartów, WP Finanse