Obwodnica Łomży. Będzie przetarg

Około 20 kilometrów będzie miała obwodnica Łomży, która stanie się elementem trasy S61 Via Baltica. We wtorek po południu w Łomży wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit poinformował o ogłoszeniu przetargów na tę inwestycję.

Obwodnica Łomży. Będzie przetarg
Źródło zdjęć: © Fotolia | Fotolia/RAW

28.03.2017 | aktual.: 28.03.2017 21:38

Chodzi o dwa zadania: budowę 7,2-kilometrowej drogi od węzła Łomża Południe do węzła Łomża Zachód (wraz z budową łącznika - ok. 9 km drogi krajowej nr 63 do kategorii drogi głównej przyspieszonej - GP) oraz 13-kilometrowy fragment od węzła Łomża Zachód do węzła Kolno. W ramach tego drugiego zadania powstanie m.in. nowy, najdłuższy most na rzece Narew, który będzie miał długość 1,2 km i będzie przebiegał na estakadzie przez dolinę tej rzeki. Powstanie też prawie 7-km odcinek drogi krajowej nr 64 do kategorii GP.

"Oba odcinki stanowią całą obwodnicę Łomży, dzięki czemu, po ich wybudowaniu, ruch tranzytowy ominie miasto od północy i zachodu" - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.

Dyrektor generalny GDDKiA Krzysztof Kondraciuk wskazał, że inwestycja będzie kosztować ok. 1 mld 250 mln zł i ma być gotowa w 2021 r. Pieniądze mają pochodzić z UE oraz z GDDKiA.

Wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit powiedział, że ogłoszone przetargi ws. obwodnicy Łomży są spełnieniem wieloletnich marzeń tego miasta i regionu, by było można łatwiej podróżować tym ważnym szlakiem komunikacyjnym, jakim jest Via Baltica, by "można było z tego czerpać korzyści, a jednocześnie nie ponosić tych wszystkich niedogodności, które się z tym wiążą".

- Myślę, że gdy za dwa i pół roku Prawo i Sprawiedliwość będzie się rozliczało z tego, co zrobiliśmy na Podlasiu jeżeli chodzi o inwestycje drogowe, o poprawę komunikacji, to myślę, że będzie o czym mówić - powiedział Szmit.

Przetargi odbędą się w systemie projektuj i buduj. Wykonawca będzie najpierw projektował drogę i starał się o wszystkie wymagane pozwolenia. Przy wyborze wykonawcy, oprócz ceny, będą brane pod uwagę m.in. różne kryteria związane z jakością nawierzchni oraz termin realizacji, który minimalnie może wynieść dwa i pół roku, a łącznie z projektem - trzy lata.

Jak podała GDDKiA, trwają przetargi ws. wyłonienia wykonawców 65 km S61 Via Baltica. W kwietniu miały być otwarte oferty w przetargach na odcinki: od węzła Kolno do obwodnicy Stawisk i od obwodnicy Stawisk do Szczuczyna (łącznie 34,5 km), ale ze względu na dużą ilość pytań termin ma być wydłużony prawdopodobnie o miesiąc. Wkrótce mają być też wybrani wykonawcy budowy tzw. drugiej nitki już istniejącej obwodnicy Szczuczyna (6,5 km) oraz budowy odcinka od Suwałk do granicy z Litwą w Budzisku (24,2 km). Trwa budowa obwodnicy Suwałk. Część zadań w okolicach Ełku (Warmińsko-mazurskie) realizuje jeszcze olsztyński oddział GDDKiA.

Przygotowywane są również dwa ostatnie przetargi ws. Via Baltica: Ostrów Mazowiecka - Śniadowo i Śniadowo - Łomża Południe", które - jak zaznacza GDDKiA "ostatecznie domkną podlaską i mazowiecką część S61". Przetargi te mają być ogłaszane w kwietniu lub maju.

Droga S61 ma stanowić jedną z polskich części trasy Via Baltica, czyli połączenia krajów nadbałtyckich z południową Europą. W Ostrowi Mazowieckiej ma odbijać na północ w stronę Łomży, Szczuczyna, Ełku i Suwałk, do granicy Polski z Litwą w Budzisku. Tam będzie się łączyć z litewską drogą A5 w stronę Kowna, a stamtąd - do Rygi na Łotwie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)