"Oby moje dziecko nie zostało księdzem"
Polacy często twierdzą, że ksiądz ma klawe życie. Uważają, że nieźle zarabia i specjalnie się nie przemęcza. Jednak nie chcieliby, żeby ich dziecko zostało księdzem lub zakonnicą.
06.11.2009 | aktual.: 06.11.2009 13:38
Polacy często twierdzą, że ksiądz ma klawe życie. Uważają, że nieźle zarabia i specjalnie się nie przemęcza. Jednak nie chcieliby, żeby ich dziecko zostało księdzem lub zakonnicą.
Takie wnioski wynikają z ankiety, którą przeprowadziliśmy w serwisie Praca.wp.pl. Aż 64% głosujących nie chciałoby, żeby ich dziecko zostało księdzem. Zaś 32% stwierdziło, że nie miałoby nic przeciwko "karierze" duchownego, jeśli taka byłaby wola dziecka. Z kolei 4% stwierdziło, że chciałoby, żeby ich dziecko zostało duchownym, bo to stabilna i dobrze płatna profesja. Głosowało 3535 osób.
Chociaż większość Polaków deklaruje przynależność do Kościoła. To jednak nie chcieliby dla swojego dziecka przyszłości w roli duchownego . Cztery lata temu do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło ponad 1500 osób. W ubiegłym roku kandydatów było już tylko 953. Przed laty wiele osób decydowało się na karierę duchowną z powodów ekonomicznych. Kapłaństwo gwarantowało zatrudnienie i zarobki znacznie powyżej średniej krajowej. Dlaczego coraz mniej młodych decyduje się na tę profesję? Socjolodzy obserwują tłumacza, że zmniejsza się "urzędowy" autorytet kapłana. Coraz bardziej rozluźniają się związki ludzi z Kościołem, religią i wiarą. Naród staje się coraz bardziej świecki, nastawiony na konsumpcję i materializm.
Polacy nie chcieliby też, aby ich dziecko pracowało jako nauczyciel, pracownik fizyczny oraz aktor. Nie widzą też swej pociechy w roli polityka. Z naszego sondażu wynika, że dużym zainteresowaniem wśród rodziców cieszy się inżynier (obojętne jaki), naukowiec, prawnik i lekarz.
Podobne informacje wynikają z sondażu, które przeprowadziło Centrum Badania Opinii Społecznej. Według tego badania, dla synów rodzice woleliby zawody wymagające studiów politechnicznych lub wykształcenia technicznego - tak odpowiedział co piąty z nich. Tylko 13% Polaków chciałoby mieć syna lekarza. Co dziesiąty cieszyłby się z chłopca prawnika, a prawie tyle samo, bo 9%, widziałoby swoje dziecko płci męskiej jako informatyka.
Rodzice chłopców i dziewczynek dość chętnie wysłaliby pociechę na studia ekonomiczno-handlowe (13%) czy prawnicze (17%). Ale woleliby nie mieć dzieci biznesmenów, prezesów, mundurowych, robotników ani urzędników.