Odbicie na rynku centrów handlowych
W tym roku w Polsce ma powstać 750 tys. metrów kwadratowych powierzchni centrów handlowych. Znowu rośnie znaczenie dużych miast, ale nowe inwestycje są prowadzone także w mniejszych ośrodkach. To będzie rok odbicia po tym, jak w 2012 r. oddana do użytku powierzchnia w centrach handlowych była najniższa od 2004 r.
04.04.2013 | aktual.: 04.04.2013 09:25
W tym roku więcej powierzchni handlowej ma powstać w głównych aglomeracjach. Według analityków firmy Jones Lang LaSalle w tych ośrodkach powstanie 41 proc. nowego wolumenu (wobec 22 proc. w 2012 r.).
- Jeżeli chodzi o deweloperów to w naszym regionie Polska jest najprężniej rozwijającym się rynkiem, gdzie są najlepsze możliwości do realizacji dużych inwestycji, wynika to też z dostępu do kapitału. Polskie banki, banki zachodnie nadal finansują nasze duże przedsięwzięcia, które są postrzegane jako dość ryzykowne - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tomasz Lisiecki, dyrektor zarządzający TriGranit Development Polska.
W 2013 r. łączna podaż powierzchni handlowej na rynku wyniesie 750 tys. mkw. GLA (ang. GLA, gross leasable area, powierzchnia najmu brutto, czyli w rzeczywistości całkowita powierzchnia wynajmowanych obiektów, łącznie np. z korytarzami). Według szacunków Cushman & Wakefield w kolejnych dwóch latach nastąpi jednak ponowne zmniejszenie oferowanej powierzchni. Kilka nieruchomości przejdzie modernizację lub rozbudowę (np. Wzgórze w Gdyni, Gemini Park w Bielsku-Białej). W Warszawie ma zostać otwarta Galeria Miejska Plac Unii realizowana przez BBI Development oraz Liebrecht&Wood. Większą powierzchnię uzyska Galeria Mokotów i centrum Auchan w Łomiankach.
Skoncentrowanie rozwoju sieci handlowych w dużych miastach to także - według Lisieckiego - efekt nasycenia rynku w mniejszych miastach.
- Problem w mniejszych miastach jest taki, że np. powstały więcej niż 1-2 duże centra handlowe. A zasobność tych mieszkańców nie wzrosła tak samo szybko i znacząco, żeby udźwignęła taką ilość powierzchni handlowej i w związku z tym obroty są dość niskie - mówi dyrektor zarządzający TriGranit.
Mimo to w niektórych mniejszych miastach nowoczesne centra handlowe powstają – przykładem są np. Łomża, Siedlce, Chojnice czy Inowrocław. Z kolei największe inwestycje, których oddanie do użytku przewidywane jest na ten rok to: Poznań City Center (60 000 m2), Auchan Bronowice w Krakowie (60 000 m2), Galeria Katowicka w Katowicach (53 000 m2) oraz rozbudowa CH Wzgórze w Gdyni (o 45 500 m2). Kolejnym dużym obiektem będzie Atrium Felicity (73 000 m2) powstające w 350-tysięcznym Lublinie.
Także TriGranit w planach ma dwie kolejne inwestycje, ale Lisiecki nie chce na razie zdradzać ich lokalizacji. Mówi jedynie, że będą one w Polsce północnej, a wśród atrakcyjnych lokalizacji wymienia Warszawę i Trójmiasto.
- Strategia naszej firmy jest taka, żeby inwestować w centra handlowe raczej o dużym zasięgu, czyli 200 najemców i więcej, mówimy o inwestycji rzędu 100 mln i więcej. W tym się specjalizujemy, w związku z tym duże miasta są naszym zainteresowaniem, co nie oznacza, że jest to łatwy rynek, bo Polska jest już dość rozwiniętym rynkiem - mówi Tomasz Lisiecki.
Jego firma wybudowała już m.in. katowickie centrum Silesia City Center oraz Bonarka City Center w Krakowie, teraz realizuje projekt w Poznaniu (Poznań City Center).