Oszustwo na BLIK-a. Podszywają się pod znajomych i wyłudzają pieniądze
Oszuści znaleźli nowy sposób na wyłudzanie pieniędzy. W mediach społecznościowych włamują się na konta znajomych czy bliskich i piszą, że pilnie potrzebują pieniędzy. Eksperci podpowiadają, jak się przed tym chronić.
Zaczyna się zwykle tak samo. Na jednym z komunikatorów w mediach społecznościowych odzywa się ktoś znajomy, być może nawet członek rodziny. Informuje, że jest w olbrzymich kłopotach finansowych i pilnie potrzebuje gotówki. Do tego akurat jest przy bankomacie i prosi o podanie mu kodu BLIK, a on wybierze sobie pieniądze.
Jak czytamy w "Super Expressie", oszustwo na BLIK-a to stosunkowo nowy sposób, ale coraz częściej wykorzystywany przez przestępców. Jednak by się przed nim ustrzec, zdaniem ekspertów ESET, wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad.
Po pierwsze należy zachować spokój. Zamiast działać w emocjach i ulegać presji rzekomym bliskim, trzeba całą sprawę dobrze przeanalizować. Przestępcy będą wymyślali najróżniejsze historie, by jak najszybciej ograbić nas z pieniędzy.
Stąd też warto zaoferować inną formę pomocy, a z pewnością nigdy nie udostępniać kodu BLIK od razu, gdy padnie taka prośba. Lepiej zacząć drugiej stronie zadawać pytania. Z reguły oszuści wyłudzający kod BLIK nie wiedzą nic o osobach, pod które się podszywają, albo tylko tyle, ile wyczytały z ich przechwyconego konta.
Najlepiej, jeśli mamy wątpliwości, do rzekomego bliskiego po prostu zadzwonić. Jeśli osoba, która podniosła słuchawkę, nie ma pojęcia o całym zdarzeniu lub nie jest naszym znajomym, to wiemy, że ktoś próbuje wyłudzić od nas pieniądze.
Najważniejsze to reagować. Nawet jeśli sami nie daliśmy się naciągnąć, ważne by powiadomić odpowiednie służby o próbie wyłudzenia. Oszuści na pewno będą szukali innych ofiar, a tak może udać się zapobiec ich przestępczej działalności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
