"Parkingowy armagedon". Tego dnia mieszkańcy Warszawy zablokują rondo
Mieszkańcy osiedla Wyżyny na warszawskim Ursynowie sprzeciwiają się planom Zarządu Zieleni, który chce zastąpić parking drzewami, co wiąże się z likwidacją setek miejsc parkingowych. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Wyżyny" zapowiada blokadę ronda.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", dziś (18 września), w piątek (19 września) i w poniedziałek (22 września) o godzinie 18.30 mieszkańcy Ursynowa zamierzają protestować na rondzie między ulicami Płaskowickiej i Stryjeńskich. Bronią pobliskiego parkingu, na którym powstaje park.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Myślał, że jedzie do Niemiec po zarobek. Na miejscu duże rozczarowanie
Spór o parking na Ursynowie
Serwis donosi, że przedmiotem sporu jest przebudowa parkingu przy ul. Płaskowickiej, gdzie Zarząd Zieleni chce stworzyć fragment parku linearnego nad tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy. Mają tam pojawić się drzewa, krzewy i miejsca do wypoczynku, na co nie zgadzają się mieszkańcy osiedla przy ul. Kazury.
Andrzej Grad, wiceprezes spółdzielni SM "Wyżyny" wyliczył, że na parkingu przy parku będzie dokładanie o 155 miejsc mniej, a w całej okolicy łącznie 279.
Zwolennicy parku określają protestujących mianem "parkingowców" czy "betoniarzy". Przeciwnicy likwidacji parkingu argumentują jednak, że inne miejsca są zbyt oddalone, a wielu mieszkańców nie ma jak dotrzeć do domu z zakupami czy dziećmi.
– Ten park miał zupełnie inaczej wyglądać, parking miał być zachowany. Tak nam obiecano. A kiedy w tym roku okazało się, że jednak nie, to zaczęliśmy protestować. I spadł na nas ogromny hejt – mówi z rozmowie z serwisem mieszkanka osiedla Wyżyny.
Wiceprezes spółdzielni SM "Wyżyny" twierdzi, że już jest "parkingowy armagedon". Mieszkańcy są zdesperowani. A pojedyncze głosy przeciwko parkingowi mają pochodzić od tych, którzy tu nie mieszkają. Według niego 95 proc. chce parkingu.
Mieszkańcy planują blokadę ronda
Spółdzielnia na stronie internetowej wzywa do udziału w proteście: "Tylko nasz liczny udział może spowodować podjęcie rozmów przez urzędników miejskich i doprowadzić do kompromisu, który cały czas jest możliwy. W przypadku braku reakcji demonstracje będą kontynuowane".
Protest ma polegać na tzw. spacerze przez przejścia dla pieszych wokół ronda na skrzyżowaniu ulic Płaskowickiej i Stryjeńskich. Grupy mieszkańców będą przechodziły z transparentami, celowo spowalniając ruch samochodowy w godzinach popołudniowego szczytu.