Pepsi ostro powalczy o Chiny

Pepsi nie ustaje w walce ze swoim odwiecznym rywalem, Coca-Colą. Tym razem polem bitwy będą Chiny. Pokonaniu konkurencji ma posłużyć Pepsi wejście w sojusz strategiczny z tajwańską firmą Tingyi Holding.

Pepsi ostro powalczy o Chiny
Źródło zdjęć: © WP.PL
SKOMENTUJ

Spółka Pepsi Co. poinformowała w piątek, iż sprzedaje swój dział butelkowania napojów w Chinach, jednocześnie kupując 5 proc. akcji w Tingyi-Asahi Beverages Holding (TAB) Co Ltd, spółce należącej do Tingyi Holding, tajwańskiej firmy zajmującej się produkcją i butelkowaniem napojów.

Amerykański gigant zapisał w umowie prawo zwiększenia swoich udziałów w TAB do 20 proc. do roku 2015. Właśnie rok 2015 jest uznawany za ten rok, w którym Chiny staną się największym rynkiem napojów bezalkoholowych globu.

Powodem sprzedaży swoich operacji zajmujących się butelkowaniem napojów jest chęć zdobycia jak największych udziałów w najszybciej rozwijającym się rynku napojów bezalkoholowych na świecie. Dzięki wejściu w sojusz Pepsi liczy na zwiększenie udziałów rynkowych i ograniczenie kosztów.

Obecnie Pepsi ma 32 proc. udział w rynku chińskim w tym segmencie. Odwieczny rywal - Coca-Cola - kontroluje 55 proc. rynku gazowanych napojów bezalkoholowych.

Zdaniem szefa Pepsi, Indra K. Nooyi, aby odnieść zwycięstwo na globalnym rynku absolutnie koniecznym jest mieć najlepszych lokalnych partnerów biznesowych.

- Tingyi Holding z sukcesem współpracuje z innymi spółkami w regionie, dlatego Pepsi jest przekonane że ten sojusz połączy znakomite kanały dystrybucji TH z innowacyjnością i umiejętnościami Pepsi, co umożliwi wzmocnienie naszemu biznesowi w Chinach już w krótkim terminie, przy jednoczesnym zmaksymalizowaniu potencjału wzrostu spółki na najszybciej rozwijającym się rynku napojów na świecie - czytamy w komunikacie Pepsi, opublikowanym w piątek.

Jak zapisano w umowie TAB będzie wytwarzać, sprzedawać i dystrybuować napoje bezalkoholowe Pepsi.

Prezes TH Wei Ing-Chou z otwartymi ramionami wita złotą erę nadchodzącą w Chinach na rynku tych napojów. Wierzy, iż Tingyi oraz Pepsi będą wspólnie wykorzystywać nadarzające się okazje biznesowe, a także spełniać oczekiwania klientów.

Wybrane dla Ciebie

Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Jak nie dopłacać za bagaż w samolocie? Rozwiązanie jest w markecie
Jak nie dopłacać za bagaż w samolocie? Rozwiązanie jest w markecie
Zakaz w popularnych liniach. Nie wejdziesz na pokład z taką walizką
Zakaz w popularnych liniach. Nie wejdziesz na pokład z taką walizką