Trwa ładowanie...
d33ttuz
09-09-2005 00:10

Pielęgniarka - zawód eksportowy

"Super Nowości" informują: coraz więcej
młodych ludzi wybiera studia pielęgniarskie. Myślą o pracy za
granicą.

d33ttuz
d33ttuz

Instytut Pielęgniarstwa i Położnictwa przy Uniwersytecie Rzeszowskim przeżywał w tym roku prawdziwe oblężenie chętnych starających się o przyjęcie na kierunek pielęgniarstwa.

_ Byliśmy zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem. O jeden indeks na dzienne studia pielęgniarskie ubiegało się aż ośmioro kandydatów _ - przyznaje dr nauk med. Małgorzata Marć z Instytutu Pielęgniarstwa i Położnictwa w Rzeszowie.

Wybór takiego kierunku studiów to najczęściej dobrze przemyślana decyzja, która w przyszłości ma zapewnić młodym ludziom dobrze płatną pracę. Oczywiście nie w polskich szpitalach. Na polskie pielęgniarki i położne czeka Unia Europejska, kusząc dużo wyższymi zarobkami - pisze dziennik.

Katarzyna Kieliszek w październiku rozpocznie drugi rok studiów w Instytucie Pielęgniarstwa i Położnictwa przy Uniwersytecie Rzeszowskim. Chce zostać pielęgniarką. Nie ukrywa, że chce szukać pracy za granicą.

d33ttuz

_ Jak większość koleżanek z roku, zaraz po studiach chciałabym wyjechać do pracy w zagranicznym szpitalu. Uczę się angielskiego, dlatego myślałam o Anglii, USA albo Irlandii. W Polsce początkująca pielęgniarka zarabia ok. 600 zł. W Unii dostaje nawet dziesięć razy więcej _ - mówi.

Rzeszowski Instytut od roku kształci przyszłą kadrę pielęgniarską. Trzyletnie licencjackie studia zawodowe dają pełne kwalifikacje do pracy w krajach Unii. Przyszłe pielęgniarki i położne nie muszą się też martwić o znajomość języka. Poza obowiązkowym angielskim prowadzone są także lektoraty z języków: włoskiego, hiszpańskiego i niemieckiego.

_ Część kandydatów to obecni studenci lub absolwenci studiów językowych _ - informuje "Super Nowości" Marć. (PAP)

d33ttuz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d33ttuz