PKO BP żegna się z euro

Bank przestaje pożyczać pod hipotekę w walucie obcej. Oferty kredytów w euro można policzyć na palcach jednej ręki - informuje "Puls Biznesu".

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Jak Kaliński

- Bank podjął decyzję o wycofaniu z oferty kredytów hipotecznych w walutach obcych. Kredyt we frankach szwajcarskich nie jest już udzielany. Pracujemy również nad wycofaniem się z finansowania kredytów hipotecznych w euro - mówi Zbigniew Jagiełło, prezes banku. - Rynek bankowy, ale także sami klienci, dojrzewa do decyzji o uznaniu walutowych kredytów hipotecznych za mniej atrakcyjne - mówi Wiesław Thor, wiceprezes BRE Banku i szef ryzyka.

Według eksperta przyczynami takiego zachowania rynku są: obawa klientów o wahania kursowe oraz brak lub ograniczenia dostępu banków do finansowana w walutach obcych. Istotne jest także negatywne nastawienie regulatora rynku i instytucji nadzorczych. - W oczywisty i wyraźny sposób starają się zniechęcić do tego typu kredytowania, słusznie wskazując czynniki ryzyka związane z wahaniami kursów, bezrobociem, sytuacją na rynku nieruchomości i "dojrzewaniem" starzejących się portfeli hipotecznych - mówi prezes Thor.

Decyzja PKO BP bardzo mocno osłabi rynek kredytów walutowych. Bank jest dużym, choć nie największym, graczem w tej kategorii. W ostatnich kwartałach udzielał po około 70 mln zł kredytów w walutach obcych miesięcznie - niemal wyłącznie w euro. Więcej pożyczały Kredyt Bank czy BRE Bank (głównie MultiBank). W ofercie takie kredyty mają jeszcze: Deutsche Bank PBC, Raiffeisen, Polbank, Nordea i DnB Nord, ale tak naprawdę pożycza tylko pierwszy z nich.

Podaż maleje, ale zainteresowanie klientów kredytami walutowymi też jest słabsze niż w latach beztroskiego pożyczania we franku szwajcarskim, gdy przeważało przekonanie, że złoty może być tylko mocniejszy. - Popyt jest mniejszy niż przed kryzysem. Wtedy wszyscy przychodzili po walutę. Teraz wciąż jest grupa klientów, którzy wybierają kredyt walutowy. Są to osoby zamożniejsze, zainteresowane droższymi nieruchomościami - mówi Aleksandra Łukasiewicz, członek zarządu Home Brokera.

Wybrane dla Ciebie

Rolnicy niszczą arbuzy. Nie mają gdzie ich sprzedać
Rolnicy niszczą arbuzy. Nie mają gdzie ich sprzedać
ZUS radzi, jak zwiększyć emeryturę. Świadczenia większe nawet 20 proc.
ZUS radzi, jak zwiększyć emeryturę. Świadczenia większe nawet 20 proc.
Zakopane ma dość takich kierowców. Blokują zatoki dla autobusów
Zakopane ma dość takich kierowców. Blokują zatoki dla autobusów
Nocna prohibicja. Wrocław pokazał liczby. Miasto idzie krok dalej
Nocna prohibicja. Wrocław pokazał liczby. Miasto idzie krok dalej
Będą limity na konkretne produkty w sklepach? Resort bada temat
Będą limity na konkretne produkty w sklepach? Resort bada temat
Zamykają lotnisko na miesiąc. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Zamykają lotnisko na miesiąc. Remont dotknie setek tysięcy Polaków
Ceny korepetycji biją rekordy. Nawet 1000 zł za 45 minut zajęć
Ceny korepetycji biją rekordy. Nawet 1000 zł za 45 minut zajęć
Wykorzystywał uczniów do sprzątania. Były dyrektor chce wrócić
Wykorzystywał uczniów do sprzątania. Były dyrektor chce wrócić
Znana sieć budowlana zapowiada ekspansję. 400 placówek
Znana sieć budowlana zapowiada ekspansję. 400 placówek
Zarabiają ponad 17 tys. zł. Oto najlepiej płatne zawody w Polsce
Zarabiają ponad 17 tys. zł. Oto najlepiej płatne zawody w Polsce
Musiała zamknąć lokal. Remont drogi odciął ją od klientów
Musiała zamknąć lokal. Remont drogi odciął ją od klientów
Zwrot ws. pobytu Ukraińców w Polsce. Urząd wydał ważną opinię
Zwrot ws. pobytu Ukraińców w Polsce. Urząd wydał ważną opinię