Znajduje pluskwy w apartamentach na wynajem. Plaga w polskim mieście
Pluskwy stanowią coraz większy problem w polskich miastach. Pracownik krakowskiej firmy zajmującej się dezynsekcją mieszkań opowiada, że miesięcznie wzywany jest do 20-25 apartamentów. Coraz więcej zgłoszeń pochodzi od właścicieli lokali na wynajem.
Plaga pluskiew w Krakowie
W rozmowie z "Gazetą Krakowską" specjalista z firmy Dezynfeusz tłumaczy, że najwięcej zgłoszeń na terenie Krakowa pochodzi z Nowej Huty. Coraz więcej klientów zgłasza się jednak również ze ścisłego centrum miasta i Podgórza.
Tam jest dużo apartamentów na wynajem krótkoterminowy. Rotacja lokatorów jest bardzo duża, a insekty uwielbiają podróżować na ubraniach czy w bagażach. To najsprytniejsi autostopowicze na gapę - podkreśla ekspert, cytowany przez serwis.
Jak dodaje, pluskwy są najbardziej aktywne od wiosny do jesieni. - Miesięcznie odwiedzam średnio 20-25 miejsc - opowiada.
Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce
Pluskwy w polskich miastach
W ubiegłym roku "Kurier Poranny" pisał, że na obecność pluskiew coraz częściej skarżą się mieszkańcy Białegostoku. Insekty pojawiają się nawet w nowych meblach. Problem dotyczy głównie centrum, gdzie pluskwy przemieszczają się między budynkami przez nieszczelne wentylacje. Grzegorz Przestrzelski z firmy Anty-Szkodnik podkreślał w rozmowie z dziennikiem, że od 2012 r. liczba zleceń na dezynsekcję stale rośnie.
Technicy za dezynsekcję lokalu życzą sobie w granicach 500 zł. Tłumaczą, że pluskwy pojawiają się w mieszkaniach po wakacyjnych wyjazdach. - Tuż po przyjeździe powinniśmy spakować wszystkie rzeczy do worka i wrzucić do pralki. Pasażerowie na gapę lubią wchodzić do ubrań - wyjaśniał WP Finanse technik z Łodzi.
Konieczne jest wypranie rzeczy w temperaturze około 50-60 stopni - pluskwa się wtedy utopi. - Powinniśmy też odkurzyć lub wyprać torbę, z którą podróżowaliśmy - radził specjalista.
"Jeśli pluskwa ma dostęp do żywiciela, to bardzo szybko się rozmnaża. Wystarczy miesiąc lub dwa, aby pod łóżkiem pojawiło się kilka gniazd" - ostrzegał w rozmowie z WP Finanse Daniel Solarczyk z firmy zajmującej się dezynsekcją na terenie Poznania.
