Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5000 zł kary
Za robienie hałasu w nocy w bloku można słono zapłacić. Nawet robienie prania może skutkować mandatem w wysokości do 5 tys. zł. Oczywiście tylko wtedy, gdy wykonywana czynność będzie przeszkadzać sąsiadom - podaje serwis biznes.interia.pl.
03.08.2023 | aktual.: 03.08.2023 19:02
Jak przypomina serwis, cisza nocna w blokach zależy jedynie od wewnętrznych regulaminów, jak np. regulamin spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty. Nie ma też prawnie ustalonych ram czasowych, w których trzeba przestrzegać ciszy nocnej. Nie oznacza to jednak, że hałaśliwi sąsiedzi są bezkarni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pranie w trakcie ciszy nocnej w bloku
Gdy w nocy słuchamy głośno muzyki lub robimy pranie, sąsiedzi mogą wezwać policję i zgłosić zakłócanie wypoczynku nocnego.
Wszystko ze względu na artykuł 51. Kodeksu wykroczeń, który mówi o tym, że: "kto hałasem zakłóca spoczynek nocny, może podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny". W związku z tym policja ma prawo nałożyć mandat karny w wysokości od 20 zł do nawet pięciu tysięcy złotych - podaje Interia.
"Pułapek" przy mieszkaniu w budynkach jednorodzinnych jest więcej. Posiadacze balkonów mogą na przykład dostać mandat za złe wywieszenie prania. Karę można dostać w dwóch przypadkach. Jeżeli rozwieszone ubrania są tak mokre, że kapie z nich woda lub gdy ubrania są rozwieszone poza balustradą i stanowią zagrożenie dla mieszkańców, przechodniów lub zaparkowanych samochodów. Grozi wówczas za to kara grzywny w wysokości 500 zł.