Pociągiem taniej niż autostradą

Kolejarze z PKP Intercity chcą skusić pasażerów tzw. kolorową taryfą. Obejmuje ona siedem, różniących się od siebie barwą i rodzajem zniżki biletów w składach Tanich Linii Kolejowych, które niedawno zastąpiły pociągi pośpieszne. 1 stycznia weszły w życie dwie promocje: bilet fioletowy i niebieski. Ten pierwszy przypisany jest do konkretnych relacji i pozwala zaoszczędzić nawet 30 procent dotychczasowej ceny. Na początek wprowadzono go w dwunastu pociągach na trasie Warszawa-Kraków (podróż kosztuje 35 zł w klasie II i 55 zł. w klasie I; poprzednio trzeba było zapłacić 49 zł w II klasie i 76 zł - plus miejscówka - w I klasie) oraz na linii Wrocław-Przemyśl. W przypadku tej ostatniej promocyjna taryfa obowiązuje również na składowych odcinkach tej trasy. Za 26 zł można zatem dojechać z Katowic do Wrocławia, a za 13 złotych z Katowic do Krakowa.

- Jeszcze w pierwszym kwartale fioletowy bilet zacznie również obowiązywać na trasie Katowice-Warszawa - zapowiada Paweł Ney, rzecznik PKP Intercity. Jak podkreśla od kilkunastu dni we wszystkich pociągach spółki uwzględniane są zniżki uczniowskie oraz studenckie.

- Mogą oni zatem połączyć kolorową taryfę ze zniżką ustawową i wówczas naprawdę za przejazd zapłacą grosze - zachwala Ney.

Druga z obowiązując już taryf (tzw. niebieska) pozwala podróżnym, którzy odbyli cztery pełnopłatne podróże pociągami TLK na otrzymanie darmowego biletu na podróż numer pięć. Jak zapowiadają przedstawiciele PKP Intercity w lutym i w marcu pasażerowie mogą spodziewać się wejścia w życie pozostałych promocji - m.in. biletów na specjalne okazje (koncerty, mecze) oraz comiesięcznej wyprzedaży biletów przez internet (zniżki mają sięgać nawet 60 procent).