Podwykonawstwo nie powinno wpływać na VAT
Rozliczenia | Taka sama usługa może być uznana przez fiskusa za zwolnioną z podatku lub nie, w zależności od tego, kto wystawia za nią fakturę klientowi.
Od nowego roku ustawa o VAT nie odsyła do klasyfikacji statystycznych, a zwolnienia są wyliczone wprost w ustawie i przepisach wykonawczych. Ich stosowanie uzależnione jest od charakteru danej usługi oraz tego, kto ją wykonuje.
– Regułą są preferencje podmiotowo-przedmiotowe. Aby z nich skorzystać, usługa musi być wykonywana przez określone podmioty – tłumaczy Joanna Rudzka, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Ważne, kto fakturuje...
Przykładem takich usług jest konserwacja i restauracja zabytków. Prace są zwolnione z VAT pod warunkiem, że wykonują je wykwalifikowane osoby na podstawie pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków. Warunki są spełnione, gdy firmy wykonujące prace konserwatorskie i restauratorskie zatrudniają – lub w których wspólnikami są – osoby uprawnione do wykonywania tych prac, wymienione w zezwoleniu jako osoby odpowiedzialne.
W interpretacji z 8 sierpnia stołeczna Izba Skarbowa uznała, że zatrudnianie firm podwykonawczych nie wyklucza zwolnienia (nr IPPP1-443-743/11-2/AS). Pytającym była spółka nieuprawniona do konserwacji zabytków, która jako generalny wykonawca współpracowała z firmami zatrudniającymi osoby z uprawnieniami.
Podwykonawcy wystawiali faktury ze zwolnieniem na generalnego wykonawcę, a ten – również stosując zwolnienie – na swojego klienta. Fiskus przyznał, że takie rozliczenie jest prawidłowe.
Izba Skarbowa w Poznaniu inaczej potraktowała małżeństwo świadczące usługi artystyczne w formie spółki cywilnej (nr ILPP1/443-359/11-4/AW). Usługi kulturalne są zwolnione z VAT, pod warunkiem że są świadczone przez indywidualnych twórców i artystów wykonawców. Izba uznała, że skoro usługodawcą jest spółka, a nie osoby indywidualne, to warunki zwolnienia nie są spełnione.
...lub kto wykonuje
– To kontrowersyjne stanowisko, zwłaszcza biorąc pod uwagę inne interpretacje – ocenia Joanna Rudzka.
Izba Skarbowa w Katowicach zgodziła się z podatnikiem, że ze zwolnienia korzystają usługi świadczone przez przedstawicieli wymienionych w ustawie zawodów medycznych, czyli m.in. lekarzy, dentystów, w ramach spółki cywilnej lub spółki prawa handlowego (nr IBPP4/443-323/11/AŚ).
– Minister finansów skupił się na tym, kto faktycznie wykona usługę. Stanowisko jest więc bardziej liberalne niż w sprawie artystów i słusznie uwzględnia orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE – wyjaśnia ekspert. – Powodem może być użycie przez prawodawcę słów „wykonywanie” do usług medycznych i konserwatorskich oraz „świadczenie” do usług kulturalnych. Jednak przyjmując taką tezę, dojdziemy do wniosku, że np. wprowadzenie w kwietniu zwolnienia dla abonamentów medycznych nie było potrzebne, bo i tak były one zwolnione, jako wykonywane przez lekarzy czy zakłady opieki zdrowotnej – kończy Joanna Rudzka.
Opinia Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP
Zwolnienia oparte na kryteriach podmiotowo-przedmiotowych budzą wątpliwości, bo ich niewłaściwa wykładnia może prowadzić do uzyskiwania nieuzasadnionej przewagi nad konkurencją. Nie powinno być tak, że taka sama usługa jest zwolniona, gdy ją świadczy indywidualnie technik dentystyczny, a jednocześnie obciążona 23-proc. VAT, gdy wykona ją inny technik, ale w ramach spółki cywilnej. Konsumentem może być ta sama osoba, a VAT jest podatkiem od konsumpcji. Trybunał Sprawiedliwości UE idzie w kierunku wykładni, że najważniejsze jest to, kto faktycznie wykonuje usługi na rzecz ostatecznego odbiorcy, a nie to, jak wygląda obrót tymi usługami, zanim dotrą one do klienta.
Mateusz Maj