Polacy po 50. uważają się za chorych

Ponad 60 proc. Polaków po 50. roku życia ocenia swój stan zdrowia jako zły, a tylko ok. 8 proc. jako dobry.

17.09.2008 | aktual.: 17.09.2008 20:07

Ponad 60 proc. Polaków po 50. roku życia ocenia swój stan zdrowia jako zły, a tylko ok. 8 proc. jako dobry. Większość (ponad 60 proc.) osób z tej grupy wiekowej deklaruje chęć przejścia na emeryturę - wynika z badań przeprowadzonych w ramach europejskiego programu SHARE.

Ich wyniki zaprezentowano na konferencji "Polska 50+: pierwsze wyniki na podstawie bazy danych SHARE", która odbyła się w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Badania przeprowadzono w latach 2006-2007 wśród 2437 osób po 50. roku życia z 1799 gospodarstw domowych, m.in. z Polski, Czech, Danii, Niemiec, Hiszpanii. Pytano ich m.in. o ocenę stanu zdrowia, aktywność fizyczną i zawodową, zadowolenie z pracy.

Według badań swój stan zdrowia jako mniej niż dobry określiło 22,2 proc. mężczyzn z Danii, 37,4 proc. z Niemiec, 41,2 proc. Hiszpanów, 42,1 proc. Czechów i aż 61,7 proc. Polaków. Wśród kobiet dane te wynosiły odpowiednio - 25,3 proc,. 37,9 proc., 50,6 proc., 42,7 proc. i 62,5 proc.

Natomiast swoje zdrowie jako doskonałe lub dobre określiło tylko 4,1 proc. pytanych Polaków i 7,3 proc. Polek. Dla porównania wśród osób pytanych w Danii było to odpowiednio - 53,3 proc. i 50,9 proc., w Niemczech - 22,3 proc. i 27,6 proc., w Hiszpanii - 15,1 proc, i 11,8 proc., w Czechach - 19,9 proc. i 18,5 proc.

"Generalnie ludzie starsi oceniają swoje zdrowie lepiej niż młodsi. Oceny stanu zdrowia są też wprost powiązane z wydatkami na opiekę zdrowotną w danym kraju - rosną wraz ze wzrostem nakładów" - powiedziała autorka badań na temat stanu zdrowia fizycznego respondentów, Aleksandra Gilis-Januszewska z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

"Ministerstwo Pracy jest zainteresowane naszymi badaniami, ale na razie współpraca jest luźna. Mamy nadzieję, że od 2010 r. będą one finansowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego" - mówi.

Z badań przeprowadzonych przez Michała Mycka, koordynatora krajowego programu SHARE, dotyczących aktywności zawodowej osób między 50. a 64. rokiem życia wynika, że w Polsce w tej grupie wiekowej pracuje ok. 40 proc. mężczyzn i ok. 30 proc. kobiet.

Kobiety jako przyczynę braku aktywności zawodowej podają możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę zaś mężczyźni chorobę lub niepełnosprawność. W badanych krajach Europy Zachodniej i Północnej odsetek osób aktywnych zawodowe w wieku od 50 do 64 lat wyniósł ok. 60 proc. - zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Odpowiadając na pytanie dotyczące stabilizacji zawodowej, ponad 60 proc. badanych z Europy Północnej zadeklarowało zatrudnienie w okresie ponad 19 lat w jednej firmie. W Polsce było to ok. 45 proc., w Czechach niecałe 30 proc. Natomiast znacznie większy niż w Europie Północnej jest w Polsce odsetek osób starszych mających umowy na czas nieokreślony.

"Polacy wykazują najniższy odsetek aktywności zawodowej w Europie. Są szczególnie niezadowoleni z pracy i zniechęceni do jej kontynuowania. Bardzo nisko oceniają jej jakość pod względem kształcenia się, wysokości zarobków, możliwości uzyskania wsparcia w trudnych sytuacjach życiowych" - podkreślił Myck.

Z badań przeprowadzonych w ramach programu SHARE wynika, że ponad 60 proc. osób w Polsce w wieku ponad 50 lat chciałoby odejść na emeryturę. Wyprzedzają nas tylko Hiszpanie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)