Połącz zyski z bezpieczeństwem
Produkty finansowe gwarantujące klientom, że nie stracą ani grosza ze swoich inwestycji, cieszą się w Polsce coraz większą popularnością.
24.03.2009 07:42
Produkty finansowe gwarantujące klientom, że nie stracą ani grosza ze swoich inwestycji, cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Tylko od początku roku w ofertach banków i towarzystw ubezpieczeniowych znalazło się prawie sto nowych propozycji tzw. produktów strukturyzowanych, z czego w marcu prawie 40.
_ Największą zaletą "struktur" jest to, że w zdecydowanej większości dają klientowi stuprocentową gwarancję zainwestowanego kapitału przy jednoczesnej możliwości zarobków wyższych niż na zwykłej lokacie bankowej _- mówi Marcin Krasoń, analityk z firmy doradczej Open Finance. Najprościej mówiąc, produkt strukturyzowany to zakład, w którym inwestor obstawia konkretny scenariusz zachowań danego rynku, np. akcji, walut czy surowców. Jeżeli scenariusz się sprawdzi, klient dostanie umówiony wcześniej zysk. Jeżeli nie - nic nie straci i odzyska zainwestowane pieniądze.
Wspólnie z firmą doradczą Open Finance i portalem Structus.pl wybraliśmy najciekawsze propozycje produktów strukturyzowanych, które będą dostępne dla klientów w najbliższych dniach. Wśród nich prym wiodą w tej chwili oferty Noble Bank wspólnie z Towarzystwem Ubezpieczeń na Życie "Europa". Do 2 kwietnia klienci mogą się w nich zapisywać na subskrypcję produktów: Kurs na Zysk IV i Szybki Kurs na Zysk III. Oba mają formę polisy ubezpieczeniowej na życie zawieranej na okres dwóch lat. Oba oparte są o rynek akcji i możliwe scenariusze zachowań indeksu WIG20 - im wyższy jego wzrost w okresie dwóch lat, tym wyższy zarobek inwestora. Minimalna wpłata to 5 tys. zł.
Czym więc różnią się oba produkty? Poziomem bezpieczeństwa. Pierwszy z nich daje sto procent gwarancji kapitału w zamian za niższe potencjalne zyski. W drugim przypadku klient ma szansę na o wyższe zyski. Ale jeżeli scenariusz wzrostu WIG20 się nie powiedzie, inwestor musi się liczyć z utratą jednej piątej zainwestowanych pieniędzy. Dokładny sposób, w jaki wylicza się potencjalne zyski, można znaleźć na stronie www.structus.pl.
Wśród dostępnych obecnie na rynku ofert "struktur" opartych o rynki akcji można też znaleźć propozycje firmy New World Alternative Investments. Na przykład Lokator to oferta półtorarocznej inwestycji opartej o indeksy giełd europejskich, amerykańskich i polskiej. Zysk możliwy do osiągnięcia po całym okresie inwestycji, przy stuprocentowej gwarancji kapitału to 10,94-13,37 proc.
Jeżeli nie chcesz inwestować w propozycje oparte o rynki akcji, możesz spróbować swoich sił w surowcach bądź na rynkach walutowych. Na przykład Deutsche Bank PBC sprzedaje w tej chwili strukturę db Gwarancja - Zyskowna Energia opartą o zmiany ceny ropy naftowej na światowych rynkach. Inwestycja jest dość długa, bo trzeba zdecydować się na ulokowanie kwoty min. 5 tys. zł na trzy lata. Maksymalny potencjalny zysk, jaki można uzyskać po tym okresie, to aż 85 proc., czyli prawie 29 proc. w skali roku, przy stuprocentowej gwarancji wpłaconych pieniędzy. By zarobić na tej inwestycji, warunek jest jeden: o ile indeks cen ropy naftowej nie przekroczy w okresie inwestycji 185 proc. wartości początkowej, inwestor dostanie 100 proc. zainwestowanych pieniędzy plus zysk wyliczony jako 60-100 proc. wzrostu indeksu.
Wśród "struktur" opartych o rynki surowców i energii naszą uwagę zwróciła również propozycja polisy ubezpieczeniowej TUnŻ Warta Eko Energia. Również w tym przypadku trzeba się zdecydować na długoterminową inwestycję, która potrwa trzy lata. Minimalna wpłata to 5 tys. zł. Zysk będzie oparty o kursy akcji kilkunastu spółek z branży energii alternatywnej. Jak zaznacza Marcin Krasoń, decydując się na zakup "struktury", powinniśmy dzisiaj wybierać przede wszystkim te długoterminowe. _ Na tak trudnych rynkach jak dzisiejsze niezwykle ciężko jest zrobić "strukturę", która w krótkim czasie dałaby klientowi przyzwoity zysk _- podkreśla Marcin Krasoń. Dodaje, że w tym przypadku bardzo istotne stają się też warunki, na jakich można wycofać pieniądze przed terminem. Zawsze należy bardzo dokładnie przeczytać umowę pod tym kątem.
Łukasz Pałka
POLSKA Gazeta Krakowska