Postępowania ws. taryf dla RWE i Vattenfall wciąż trwają - URE
15.1.Warszawa (PAP) - Postępowania w sprawie wniosków taryfowych
dla RWE i Vattenfall wciąż trwają, nie jest wykluczone, że URE
zaakceptuje je na wyższym niż 10 proc. poziomie....
15.01.2009 | aktual.: 15.01.2009 12:53
15.1.Warszawa (PAP) - Postępowania w sprawie wniosków taryfowych dla RWE i Vattenfall wciąż trwają, nie jest wykluczone, że URE zaakceptuje je na wyższym niż 10 proc. poziomie. Jednak przedstawianie nowych cenników klientom bez zatwierdzenia ich przez regulatora jest niezgodne z prawem - poinformowała PAP Agnieszka Głośniewska, rzecznik prasowy Urzędu Regulacji Energetyki.
Zatwierdzone przez regulatora na początku stycznia taryfy dla 12 krajowych sprzedawców energii zakładają wzrost cen o ok. 10 proc.
W tym tygodniu media podały, że RWE od 1 lutego br. podniesie ceny dla swoich klientów o ok. 14 proc.
Koncern energetyczny tłumaczy swoją decyzję znaczącym wzrostem cen hurtowych energii u wytwórców (wynikającym m. in. ze wzrostu cen węgla, deficytu uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz znacznych potrzeb inwestycyjnych) i obowiązkiem zakupu większej ilości droższej energii odnawialnej oraz produkowanej w źródłach skojarzonych z produkcją ciepła.
Podobnie swoją decyzję tłumaczy Vattenfall, który zwrócił się do dostawców energii z pytaniem o możliwość renegocjacji zawartych kontraktów hurtowych.
Vattenfall poinformował, że jego odbiorcy zapłacą o 15,5 proc. więcej.
"Działanie RWE i Vattenfalla są niezgodne z obowiązującym prawem. Zgodnie z przepisami, prezes URE zatwierdza cenniki dla gospodarstw domowych" - powiedziała Głośniewska.
"Ta sprawa ma dwie strony medalu. Firmy nie uznając URE same ustaliły nowe cenniki, jednak wcześniej złożyły do Urzędu wnioski taryfowe" - dodała.
Rzeczniczka URE podkreśla także, że postępowanie taryfowe wciąż trwa i niewykluczone jest, że regulator zaakceptuje wnioski RWE i Vattenfall na poziomie proponowanym przez firmy.
"Postępowania w sprawie tych wniosków taryfowych trwają, chcielibyśmy aby w najbliższym czasie zakończyły się" - powiedziała.
"Jeśli w toku postępowania taryfowego uznamy, że wzrost cen jaki proponują te przedsiębiorstwa jest uzasadniony, to nie jest wykluczone, że będziemy w stanie zaakceptować ten wyższy pułap" - dodała.
Bartek Godusławski (PAP)
bg/ pam/