Pozytywna niezależność

Słabą końcówkę sesji za oceanem i dzisiejsze spadki na rynkach azjatyckich zawdzięczamy przede wszystkim zakończonemu wczoraj posiedzeniu FOMC. Choć tak naprawdę komunikat, jaki poznaliśmy, nie bardzo różnił się od poprzednich, jednak rynek odebrał go jako zdecydowanie bardziej jastrzębi.

Pozytywna niezależność
Źródło zdjęć: © Fotolia | AshDesign

20.03.2014 17:52

Inwestorzy być może oczekiwali bardziej łagodnego kreowania przyszłej polityki monetarnej w USA, ale słuchając wielu wypowiedzi członków FED-u i pamiętając ostatnie decyzje raczej trudno było na to liczyć. Nasz rynek na początku notowań również poddał się tym nienajlepszym nastrojom. Indeks naszych największych spółek rozpoczął dzień od spadku o 9 punktów i w pierwszych minutach jeszcze nieznacznie się osunął. Jednak szybko byki przystąpiły do kontrataku i w okolicach godziny 10.30 WIG20 osiągnął poziom 2377 punktów, czyli wzrost o ponad 0,7%. Niestety trudno było liczyć na kontynuację tak dobrej postawy strony popytowej na naszym parkiecie w obliczu bardzo słabej formy inwestorów na najważniejszych europejskich parkietach, gdzie od rana zagościły spadki i nic nie wskazywało na szybką poprawę. To spowodowało, że w okolicach południa nic już nie zostało z wcześniejszych wzrostów. Byki jednak pilnowały poziomu równowagi i udawało nam się dotrwać do końca sesji po zielonej stronie. Spora jednak w tym zasługa
dobrego startu notowań na Wall Street, gdyż wcześniej nie można było zakładać aż tak dobrego zakończenia. Obroty osiągnęły dziś poziom nieco poniżej 1,3 miliarda złotych. Wzrost zanotowały 183 spółki, a spadek 173. WIG20 zakończył się ostatecznie wzrostem o +0,58%, mWIG40 wzrósł o +0,70%, a sWIG80 o +0,36% Najlepiej prezentowały się spółki telekomunikacyjne, spożywcze i deweloperskie, najsłabiej paliwowe i informatyczne.
Pozytywnie wśród spółek z indeksu WIG20 wyróżniały się dziś dwie spółki, które przed sesją opublikowały wyniki za IV kwartał 2013 roku – Bogdanka (+5,36%) i GTC (+4,60%). Obie dziś mocno zyskiwały, choć tak naprawdę tylko ta pierwsza miała się czym pochwalić, gdyż wynik znacznie przekroczył rynkowy konsensus. Dobrze dzień zakończyły również: Kernel (+3,65%), Eurocash (+2,1%), Orange (+2,28%) PZU (+1,12%) PGE (+1,08%) oraz bank PKOBP (+0,81%), który dodatkowo wyróżniał się ponadprzeciętnymi obrotami (ponad 500 milionów złotych). Słabo zaprezentowały się natomiast: Lotos (-1,09%), JSW (-1,16%) oraz Asseco Poland (-1,04%).

Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: Elkop, Bioton, Redan, TelForceOne, Global Energy, Point Group, Integer i Śnieżka. Zdecydowanie gorzej poradziły sobie: Bipromet, Aplisens, Rovese, Pelion, KRKA, Petrolinvest, Unibep i Neuca.

Za nami całkiem udana sesja. Nasz rynek próbował dzisiaj wykazywać pewną niezależność i przez większość sesji udawało nam się utrzymywać po zielonej stronie, a otoczenie nie bardzo nam w tym pomagało i ostateczny wynik mógł wyglądać zdecydowanie gorzej. Dopiero dobry początek notowań za oceanem pozwolił na pozytywne zakończenie sesji. Niestety to właśnie z tamtej strony możemy spodziewać się niezbyt korzystnych impulsów. Korekta, która wisi nad rynkiem amerykańskim, z pewnością nie będzie pomagała notowaniom spółek na GPW. Na taką niezależność, jaką widzieliśmy dzisiaj, trudno liczyć, w przypadku gdybyśmy na rynkach bazowych mieli mocniejszą realizację zysków. O Ukrainie zapominać także nie możemy, ale dziś na szczęście z tamtej strony nie było nowych niepokojących wieści.

Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.

akcjegpwgiełda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)