Praca czeka w Europie
Od 1 maja trzy kraje śródziemnomorskie
otworzą dla Polaków swoje rynki pracy - informuje "Rzeczpospolita".
09.03.2006 05:35
Zachęcił je do tego przykład Wielkiej Brytanii, której gospodarka wiele zyskała na legalizacji pracy imigrantów z nowych państw Unii. Ale poszły też dalej. W przeciwieństwie do Anglii Polacy będą w nich traktowani jak miejscowi. Otrzymają te same świadczenia socjalne, urlopy, zasiłki dla bezrobotnych.
Decyzję o otwarciu rynku pracy ogłosi dziś w Granadzie hiszpański premier Jose Luis Zapatero podczas spotkania z szefem polskiego rządu. - _ Jesteśmy solidarni z Polską, bo przystępując do Unii musieliśmy czekać 7 lat na możliwość pracy w bogatszych krajach Europy. I wiemy, że ograniczenia nie mają sensu _- tłumaczy Agustin Galan Machio, rzecznik hiszpańskiej misji przy Unii. Zniesienie restrykcji zapowiedzieli już przedstawiciele władz Grecji i Portugalii.
Jedynym krajem śródziemnomorskim, którego rynek pracy nie będzie w pełni otwarty, pozostaną Włochy. Ale i Rzym w tym roku podwoi do 170 tys. limit imigrantów z krajów Europy Środkowej, którzy będą mogli legalnie pracować we Włoszech. Gdy Wielka Brytania, Irlandia i Szwecja zniosły dwa lata temu pozwolenia na pracę, dało to początek fali emigracji z Polski. W ciągu dwóch lat wyjechało do nich ponad 350 tys. rodaków - pisze publicysta "Rzeczpospolitej" Jędrzej Bielecki. (PAP)