Trwa ładowanie...

Prąd będzie tańszy

Stawki za energię zostały niedawno obniżone, a już szykuje się kolejna miła niespodzianka dla kilkunastu milionów gospodarstw domowych - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Prąd będzie tańszyŹródło: Thinkstockphotos
dt9q631
dt9q631

Od 1 lipca ceny ustalane przez Urząd Regulacji Energetyki spadły do poziomu z 2011 roku, a niewykluczone, że od 1 stycznia 2014 roku za energię będziemy płacić tyle, ile w 2010 roku.

Kierowany przez Marka Woszczyka urząd postawił jeden warunek: ceny prądu w hurcie będą spadać. - Jeśli ceny energii na rynku hurtowym w drugim półroczu będą niższe niż w pierwszym, obniżka taryf dla gospodarstw domowych jest wielce prawdopodobna - zapowiedział szef URE.

I tak się dzieje; w ciągu ostatnich miesięcy straciły na wartości aż 25 procent - pisze gazeta.

W tej chwili statystyczna rodzina płaci za prąd 150 złotych miesięcznie, ale połowa tej kwoty to opłaty za dostarczenie energii. Obniżka z lipca br. - średnio o 4,25 proc. - pozwoli nam przez pół roku zaoszczędzić 19 złotych. Ale jeśli URE zdecyduje się na obniżenie stawek, to zyskamy jeszcze więcej.

dt9q631

Koncerny szykują się do obniżek

Co prawda w lipcu średnia cena 1 MWh na Towarowej Giełdzie Energii nieco wzrosła, ale zdaniem ekspertów był to efekt większego zapotrzebowania na prąd związanego z upałami - stawki podbiła klimatyzacja. Koncerny energetyczne spodziewają się w przyszłym roku niższych cen i marż.

Enea, trzeci pod względem wielkości koncern energetyczny w Polsce, podała, że stawki po których sprzedaje energię z dostawą obniżą się w przyszłym roku z 180-190 zł do 155-165 zł za MWh. Z kolei przedstawiciele największej grupy prognozują spadek rentowności. - Marże generowane na sprzedaży w hurcie i detalu prawdopodobnie będą trochę niższe niż w tym roku - powiedział Wojciech Ostrowski, wiceprezes PGE ds. finansowych.

Tańszy prąd = tańszy węgiel

Rynkowa presja na obniżenie cen energii przekłada się również na ceny węgla. PGE spodziewa się, że w przyszłym roku spadku z obecnych co najmniej 12 zł za gigadżul (GJ) energii do 10,5-11,5 zł. Jeszcze większej przeceny oczekuje Enea. - Psychologiczny poziom 10 zł za GJ powinien zostać złamany - zapowiada Krzysztof Zamasz, kierujący spółką.

Węgiel tanieje już od wielu miesięcy, a to szczególnie źle wpływa na wyniki śląskiego górnictwa, które zmaga się z wysokimi kosztami. Ministerstwo Gospodarki poinformowało, że cena zbytu węgla energetycznego w pierwszym półroczu tego roku spadła o 9,4 proc. rok do roku i wynosi niewiele ponad 300 zł za tonę. Średni jednostkowy koszt produkcji tony węgla kamiennego przekroczył 309 zł, co oznacza wzrost o 3,9 proc.

dt9q631
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dt9q631