Premier: Gowin ws. deregulacji może liczyć na moje pełne wsparcie
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin może liczyć na moje pełne wsparcie
w sprawie "otwarcia" zawodów regulowanych - zapewnił w sobotę premier Donald Tusk
03.03.2012 | aktual.: 05.03.2012 09:11
Tusk spotkał się w sobotę z Gowinem w ramach podsumowania pierwszych stu dni rządu. Według premiera, Gowin jest wiodącym ministrem z "pozytywną szajbą", jeśli chodzi o szeroko pojętą deregulację. "Daj Boże, jak najwięcej ludzi z 'pozytywną szajbą'. Tutaj rzeczywiście trzeba bardzo dużo determinacji, o czym przekonaliśmy się już nie raz, szczególnie, jeśli chodzi o otwarcie zawodów i próbę przełamania dominacji korporacji" - powiedział Tusk. Jak podkreślił, w wielu branżach jest ona "bardzo dokuczliwa" i wpływa negatywnie na dostęp do zawodów, ceny usług, a także na rynek pracy.
"(Jarosław Gowin)
może liczyć tutaj na moje pełne wsparcie. Umówiliśmy się, że będziemy cyklicznie spotykali się z szefami innych resortów zawsze wtedy, kiedy pojawią się blokady urzędników z innych dziedzin" - zaznaczył premier. Dodał, że z deregulacją zawodów jest trochę tak, że generalnie wszyscy są +za+, ale jak się pojawia konkretny projekt, to "niektórzy tchórzą, tak jak to jest dzisiaj w przypadku Jarosława Kaczyńskiego i PiS-u".
"Kiedy nagle słyszymy, że oni zawsze byli za deregulacją zawodów, ale... i po ale jest dwukropek, i są tłumaczenia, dlaczego boją się oporu korporacji, ponieważ każda korporacja bez wyjątku będzie chroniła tę zasadę ograniczonego dostępu do zawodu z oczywistych względów. Niestety ten brak odwagi jest dość charakterystyczny w polskim życiu publicznym" - powiedział premier.
Deregulacji ma zostać poddanych 49 spośród ogólnej liczby około 380 zawodów, w których trzeba uzyskiwać specjalne uprawnienia. Projekt nowelizacji kilkudziesięciu ustaw ma być dostępny w przyszłym tygodniu, gdy zostanie rozesłany do konsultacji.
MA